3 z 14
Poprzednie
Następne
Czeremcha. Czeremszyna otworzyła festiwal z Wiejskiego podwórza (zdjęcia)
Czeremcha: Z wiejskiego podwórza 2013
- Jesteśmy w całej Polsce i Europie, więc w Czeremsze też trzeba być – mówi Krzysztof Woruń z Black Sheep Platformy Ludzi Twórczych. - Nas znają tam, gdzie jest rege, a folk nie gryzie się z rege. U nas w Lublinie są Mikołajki i mamy kupę znajomych, co przyjeżdżają na folk, od nich dowiedzieliśmy się o festiwalu w Czeremsze. Jest bardzo klimatycznie, przyjaźnie. Wszystkie kapele mi się podobały, ale jestem słuchowcem. Powiem krótko, „Czeremszyna”, to są wariaty. Takie serce wkładają w muzykę, że aż przyjemnie.