NFZ potwierdza. Podlaskie szpitale dostaną mniej pieniędzy niż w tym roku. W przyszłym tygodniu poznamy konkrety, czyli dowiemy się, o ile mniej. - Kolejki do specjalistów będą jeszcze dłuższe - nie ma wątpliwości Krzysztof Teodoruk, dyrektor szpitala miejskiego w Białymstoku.
Już teraz NFZ jest winny podlaskim szpitalom ponad 83 miliony zł. Chodzi o operacje i wizyty ponad plan, czyli takie, które nie zostały zawarte w kontrakcie. - Ponieśliśmy koszty, a pieniędzy nie ma - mówi Sławomir Kosidło, dyrektor białostockiego szpitala wojewódzkiego. Tu za zabiegi ponadplanowe NFZ jest winny już 8 milionów zł. - Na razie nie odwołujemy zaplanowanych operacji. Ciągle liczę, że do 14 lutego otrzymamy zaległe pieniądze. W przeciwnym razie złożę pozew przeciwko NFZ - zapowiada dyrektor Kosidło.
Szpital kliniczny i MSWiA nie czekają już. Wstrzymały zabiegi zaplanowane na grudzień. Ratują tylko życie.
- U nas takie rozwiązanie nie wchodzi w grę. Przekroczyliśmy kontrakt na 4,5 miliona zł. Ale u nas każdy zabieg to konieczność. Bo co mam powiedzieć pacjentowi, który ma pilne skierowanie i to z wykrzyknikiem - pyta Henryk Misiewicz, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego. On też liczy, że fundusz wyrówna w końcu straty.
Jednak oświadczenie NFZ nie pozostawia złudzeń. Wynika z niego, że fundusz ma pieniądze tylko na część zabiegów ponad kontrakt. - To porody, w tym opieka nad noworodkiem, transplantacje nerek, interwencyjne leczenie ostrych zespołów wieńcowych - informuje Małgorzata Jopich z podlaskiego oddziału NFZ. Będą też pieniądze na anestezjologię oraz intensywną terapię. O pozostałych zabiegach fundusz już nie wspomina.
W dodatku w przyszłym roku szpitale dostaną mniej pieniędzy na leczenie niż w 2009. To oficjalna informacja NFZ. O ile i na czym fundusz będzie oszczędzać, to na razie tajemnica. - Rozmowy ze szpitalami rozpoczną się w przyszłym tygodniu i wtedy będą znane wszelkie szczegóły - dodaje Małgorzata Jopich. Co to oznacza dla pacjentów? - Rachunek jest prosty. Kolejki do specjalistów będą jeszcze dłuższe - nie ma wątpliwości Krzysztof Teodoruk, dyrektor szpitala miejskiego. Tutaj limity na rehabilitację czy endoskopię już zostały przekroczone. Pacjenci są zapisywani na przyszły rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
