Czarna Białostocka. Podlaski Park Przemysłowy już otwarty

.Dziesięć lat temu u nas było jak w Łapach – przypominał  Tadeusz  Matejko, burmistrz Czarnej Białostockiej podczas dzisiejszego uroczystego otwarcia Podlaskiego Parku Przemysłowego w tym mieście. Samorządowiec nawiązał do faktu, że tak jak kiedyś w Łapach życie miasta kręciło się wokół Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego i zamarło po ich upadłości, tak w Czarnej rytm życia wyznaczała kiedyś firma Biafamar. Jak padła, zostało po niej 60 hektarów ziemi i tęsknota ludzi za zatrudnieniem. W 2002 roku blisko 38 hektarów przejęła od syndyka gmina, z czego 7 ha były to tereny nadające się pod działalność produkcyjną. Trzeba je jednak było wyposażyć w prąd, wodę, kanalizację, poprawić drogę dojazdową. Mimo że gmina miała wtedy poważne zadłużenie, radni podjęli jednak decyzję o rozpoczęciu starań o utworzenie parku przemysłowego.
– Na początku mieliśmy nawet pomysł powołania Parku Naukowo-Technologicznego, ale  uznaliśmy, że to bez sensu, bo przecież taki powstaje w Białymstoku i wystarczy nawiązać z nim współpracę – wspomina Tadeusz Matejko.

Inwestycja pochłonęła ok. 7 mln zł, z czego udział gminy to blisko milion złotych (przy średnijm rocznym budżecie ok. 25 mln zl i poziomie inwestycji 2 mln zł).
I tak dzięki dofinansowaniu z programu Rozwój Polski Wschodniej od dziś Czarna ma dla inwestorów pięć w pełni zbrojonych działek przy ul. Fabrycznej. Mają od 0,63 do 1,98 ha wielkości. I są wielką nadzieją samorządu na ożywienie miasta.

Zobacz: Zacofani? Nie. Atrakcyjni. Rusza kampania przełamująca stereotyp

– Mamy tu dzisiaj świetną rzecz – ocenia Andrzej Parafiniuk,  prezes Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego, która pomagała samorządowi Czarnej Białostockiej przy narodzinach tego przedsięwzięcia. – Teraz trzeba to tylko umiejętnie sprzedać. My na pewno włączymy wszystkie nasze kanały, żeby pomóc ten teren uaktywnić. On ma tę wielką zaletę, że tu obok już działa kilka przedsiębiorstw. To najlepsza rekomendacja. Nie widzę możliwości, żeby zapełnienie  Parku się nie powiodło.

Jak mówi burmistrz, z rozmów jakie prowadzi z przedsiębiorcami już wynika, że  75 procent PPP wkrótce znajdzie dzierżawców. To branże metalowa i drzewna

Licznie zebrani na wczorajszym otwarciu Parku Przemysłowego przedsiębiorcy, przedstawiciele władz samorządowych i administracyjnych od szczebla gminy po ministerstwo rozwoju regionalnego za dobry omen przyjęli, że ledwo przecięli wstęgę, a już tą trasą ruszył sprzęt jednej z pracujących obok firm. Statystyki nie podają, ilu bezrobotnych powiatu białostockiego (ponad 700 osób) mieszka w tym rejonie, ale park jest przede wszystkim nadzieją dla nich.

.