Cracovia - Jagiellonia Białystok. Żółto-Czerwoni chcą rozpocząć marsz w górę tabeli. Ivan Runje: Możemy powalczyć nawet o medal [ZDJĘCIA]

Bułgarski szkoleniowiec Jagi jest zbudowany postawą zespołu podczas przygotowań.

- Jak dotąd wszystko przebiega pomyślnie. Nastrój i przygotowania są dobre. Czekamy na niedzielę - przekonuje Petew, cytowany przez oficjalną stronę klubową.

Wcześniej Bułgar zapowiadał walkę o europejskie puchary. Cel jest nadal realny, jednak wiele zależy od dyspozycji drużyny, a z tą było w tym roku różnie. Dwie porażki, dwa remisy i dwa zwycięstwa to bilans zespołu Petewa w rundzie wiosennej.

CZYTAJ TEŻ: Jagiellonia wraca do gry. Na początek starcie z Cracovią

- Najważniejsza dla nas jest niedziela. Później możemy zacząć myśleć o kolejnym meczu. Nie myślimy o tym, co będzie za 20 lub 25 dni. Skupiamy się na każdym kolejnym starciu. Nasze myśli są teraz skupione na niedzieli. Później zaczniemy myśleć o kolejnym meczu - mówi szkoleniowiec Jagiellonii.

- Cracovia ma dobrą drużynę. Śledziłem ich poczynania może trzy, cztery lata wstecz, kiedy trenował ich Michał Probierz. Z każdym rokiem się rozwijają. Pozycja, którą mają obecnie nie jest zaskakująca - mówi Iwajło Petew.

ZOBACZ: Jagiellonia ósmy raz zagra z Cracovią prowadzoną przez Michała Probierza

Z kolei obrońca Jagiellonii Ivan Runje wierzy, że jeśli Jagiellonii uda się w niedzielę pokonać Cracovię, zespół może włączyć się do walki o medal.

- Jeśli zdołamy pokonać Cracovię, możemy doskoczyć do czołówki i zbudować pewność siebie. W niedzielę możemy zmiejszyć stratę do „Pasów” tylko do dwóch punktów. Jeśli się uda, możemy powalczyć nawet o medal - uważa Chorwat. - Jesteśmy gotowi do intensywnej gry, co kilka dni. Nasz sztab szkoleniowy też zwraca na to uwagę. Niewykluczone, że dojdzie do dużych rotacji w zespole. Mamy szeroką kadrę i dużo młodych zawodników, więc wierzę, że na koniec wszyscy będziemy zadowoleni.

- Przypuszczam, że pierwsze spotkania będą bardzo ciężkie. Sami przekonamy się, w jakiej tak naprawdę jesteśmy formie, czy jesteśmy właściwie przygotowani pod względem taktycznym i fizycznym. Trzeba będzie to sprawdzić. Żałujemy, że nie mogliśmy podczas przerwy rozegrać choćby jednego sparingu. Musimy wyjść na 100 procent i zobaczymy, co z tego wyniknie - kończy Runje.

ZOBACZ TEŻ: