- I to razem z odsetkami. W sumie ponad 62 tysiące zł - mówi Jan Kwasowski, rzecznik urzędu marszałkowskiego.
Sama umowa, podpisana w 2006 roku, została zerwana dwa tygodnie temu. Powód? Niedotrzymanie warunków. Bo córki posła chciały podzielić budynek nad Wigrami na pensjonat i mieszkanie prywatne.
- A pieniądze ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego miały iść tylko na budowę pensjonatu. Tak było w umowie - tłumaczył nam Daniel Górski z departamentu zarządzania RPO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?