Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Comenius: Niemcy, Francuzi, Rumuni i Turcy poznawali kulturę Podlasia. Skini ich nie zaczepiali.

Adrian Kuźmiuk
Daniel Harasimowicz (od lewej), Łukasz Żmujdzin i Martyna Prorok wspólnie doskonalili język niemiecki
Daniel Harasimowicz (od lewej), Łukasz Żmujdzin i Martyna Prorok wspólnie doskonalili język niemiecki Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Dzięki programowi Comenius 40 uczniów z zagranicy odwiedziło Zespół Szkół Rolniczych i poznawało kulturę naszego regionu. Niemcy, Francuzi, Rumuni i Turcy przez dwa tygodnie uczyli się z Polakami.

Wizyta w Białymstoku to najlepsze 10 dni w moim życiu - mówi Martyna Prorok. - W tym czasie poznałam wielu wspaniałych ludzi z różnych krajów, a polska gościnność nie ma sobie równych.

Martyna przyjechała do nas z Niemiec. Razem z uczniami z Francji, Rumunii i Turcji przez prawie dwa tygodnie poznawała polską kulturę dzięki kolegom z Zespołu Szkół Rolniczych.

- Celem programu Comenius “W drodze do europejskiej szkoły przyszłości" jest motywowanie uczniów do nauki języka niemieckiego i porównywanie systemów szkolnych w różnych krajach - mówi Elżbieta Filipowicz, koordynator projektu.

Przez 10 dni uczniowie pracowali w mieszanych grupach i wzajemnie się poznawali.

- Przygotowywaliśmy plakaty i prezentacje przedstawiające nasze kultury, a przy okazji szkoliliśmy język niemiecki, francuski i angielski - mówi Daniel Harasimowicz.

- Po zajęciach chodziliśmy na kręgle, a także oprowadzaliśmy gości po zabytkach naszego miasta - dodaje Łukasz Żmujdzin.

Nie zabrakło też wycieczek krajoznawczych (np. do Białowieży) oraz zajęć sportowych, w tym wyjść na basen. Uczniowie byli mile zaskoczeni naszym miastem.

- Kiedy tu jechałam, wyobrażałam sobie Białystok jak miasto z czasów komunistycznych - śmieje się Martyna. - Nie spotkałam się też z przejawami nietolerancji, o których jest tak głośno.

- Wcześniej przestrzegliśmy naszych gości, że gdy będą mijać grupy z innej subkultury, aby nie rozmawiali głośno w swoich językach, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto może ich zaczepić - mówi Daniel. - Na szczęście nie mieliśmy nigdy nieprzyjemności.

Uczniowie bardzo się zaprzyjaźnili i różnice kulturowe w niczym im nie przeszkadzają. Wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej ich do siebie zbliżyły.

- Najważniejsze, że trzymamy się wszyscy razem - mówi Martyna. - Tutaj wszyscy jesteśmy przyjaciółmi. Nikt nie jest lepszy, ani gorszy. Jesteśmy przyjaciółmi.

Czterdziestu zagranicznych uczniów wraca w środę do swoich krajów. Ale to nie koniec ich przyjaźni. Nadal będą kontaktować się telefonicznie i przez internet, a w przyszłym roku w ramach projektu wszyscy spotkają się w Rumunii. Później wyjadą do Turcji i Francji.

- Cały projekt finansowany jest przez Narodową Agencję z funduszy unijnych - mówi Elżbieta Filipowicz.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny