Urzędnik podczas briefingu prasowego przekazał, że Rosjanie prowadzą ofensywę wspieraną ostrzałem artyleryjskim na południe od Iziumu i na południowy zachód od Doniecka. Pentagon uważa, że jest to wciąż wstęp do większego ataku.
Ponadto ocenia, że wewnątrz Ukrainy jest obecnie 78 batalionowych grup taktycznych (każda to ok. 800-1000 żołnierzy), podczas gdy przed inwazją w lutym liczba zgromadzonych grup wynosiła około 125. W ciągu minionej doby do Donbasu dotarły dwie dodatkowe jednostki. Według USA Rosja straciła ok. 25 proc. sił bojowych przeznaczonych do ataku na Ukrainę. Od 24 lutego Rosjanie wystrzelili ponad 1670 rakiet.
Jeszcze we wtorek do regionu dotrze siedem dodatkowych lotów z amerykańskim uzbrojeniem. Przedstawiciel Pentagonu dodał, że sprzęt dociera na pole walki w ciągu 48-72 godzin.
Z kolei doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Ołeksij Arestowycz poinformował, że minionej nocy rosyjskim wojskom nie udało się posunąć naprzód na wschodzie Ukrainy. – Żadna z podjętych przez nich prób zmasowanej ofensywy nie przyniosła dotąd efektu – poinformował podczas briefingu prasowego.
#pomagaMY czyli Polska Press dla powodzian
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?