Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co poseł Jerzy Materna pisze na swoim facebooku?

Paweł Kozłowski 95 722 57 72 [email protected]
Wpis Jerzego Materny na portalu społecznościowym Facebook.
Wpis Jerzego Materny na portalu społecznościowym Facebook.
- Niesiołowski kiedyś się doigra i ktoś mu resztę zębów wytłucze… - napisał na swym profilu facebookowym poseł PiS z Zielonej Góry Jerzy Materna. - Pan wybaczy, ale nie będę tego komentował. To poziom rynsztoka - odpowiada Stefan Niesiołowski z PO.

- Niesiołowski kiedyś się doigra i ktoś mu kiedyś z "PiSowskiej Watahy" wieczorem między blokami resztę zębów wytłucze… - tak brzmiał dosłownie cały wpis posła Materny na popularnym profilu społecznościowym (ludzie korzystają z niego w internecie, by np. przekazać swe poglądy, myśli). Od razu pojawiło się kilka kliknięć w "lubię to", a pod wpisem zaczęły pojawiać się opinie innych internautów obrażające Niesiołowskiego: kretyn, cham, g…o oraz że mu się należy. Poseł Materna także aktywnie komentował swój cytat (pisownia oryginalna): - Nie jeden raz Młodzi z PiS w ZG mówili mi, że jak widzą Niesiołowskiego na Sejmiku Lubuskim, to mają ochotę podejść i mu wytłuc wszystkie zęby…
A poniżej dodał jeszcze, przytaczając rzekome słowa jednego z Młodych: Ale miałby lans, jakbym puścił na youtube film jak leję Niesiołowskiego jak burą su… Nawet wspomniał, że z reklamy albo ze sprzedaży praw do wyłączności filmu zarobiłby kasę i dodatkowo stałby się gwiazdą w TVN24 i Polsat News, a także tabloidów. W tym miejscu poseł Materna wstawił symbol, który przez internautów jest odczytywany, jako puszczenie oczka.

Wpisy na profilu pojawiły się w dniu, kiedy w Sejmie trwała emocjonująca debata na temat procedur związanych z identyfikacją zwłok po katastrofie smoleńskiej. Po kilkunastu minutach poseł usunął całą dyskusję, ale dziennikarz "GL" śledził ją na bieżąco i zrobił tzw. zrzuty z ekranu, by zachować ich treść. J. Materna przyznaje, że poniosło go w przypływie chwili. - Dlatego szybko wykasowałem wpis - podkreśla. I tłumaczy, że do takiej reakcji sprowokował go sam Niesiołowski w czasie debaty sejmowej. - Myśmy potrafili zachować się godnie, a to co on mówił, było perfidne. Proszę sięgnąć do stenogramów - dodaje.

Przeanalizowaliśmy więc zapis z czwartkowego posiedzenia. Gdy przemawiał Kazimierz Ujazdowski poseł Niesiołowski (znany z ostrego języka i bezpośredniego tonu) dwukrotnie krzyknął z ławy: Skończ te kłamstwa! Na koniec były wicemarszałek powiedział: To nie skandal, to chamstwo. Poseł Niesiołowski zawołał jeszcze "chamstwo", gdy głos zabierał Andrzej Duda i "to kanalia", gdy na mównicy był Ludwik Dorn.

Posłanka PO Bożenna Bukiewicz mówi jednak, że to posłowie PiS zachowali się niegodnie, atakując w czasie debaty marszałek Ewę Kopacz (jako minister zdrowia była w Smoleńsku w czasie identyfikacji zwłok, a kilka dni temu okazało się, że doszło do pomyłek, m.in. z ciałem Anny Walentynowicz). - Usunąłem wpis, bo wyciągnąłem wnioski i nie chciałem iść tą drogą. Jako katolik, szanuję drugiego człowieka - zaznacza poseł Materna.

Stefan Niesiołowski - pochodzi z Łodzi, ale do Sejmu startuje z listy lubuskiej - nie chce wypowiadać się na temat słów parlamentarzysty PiS w internecie. Rzuca tylko: - To poziom rynsztoka. Tak mówią lumpy na osiedlu. Zakładam, że poseł Materna nie wiedział co pisze. Nie będę tego komentował, bo zbyt szanują Jerzego Maternę jako kolegę.

Grzegorza Maćkowiaka z Zielonej Góry, od maja przewodniczącego Forum Młodych PiS na okręg lubuski, pytamy, czy ktoś od nich ma ochotę wytłuc zęby Niesiołowskiemu. - Ten wpis jest obraźliwy także dla nas. Nikt z Forum Młodych nigdy nie używał takich sformułowań. Poseł Materna jest odpowiedzialny za swe słowa, a te wpisy pokazują jego stosunek do osób publicznych. Przykro mi, że muszę się z tego tłumaczyć - oświadcza Maćkowiak.

- Nikt nie ma prawa w taki sposób złorzeczyć i odgrażać się w internecie. To poniżej godności posła, który jest reprezentantem narodu. Mam nadzieję, że wyborcy ocenią Jerzego Maternę - dodaje B. Bukiewicz, przewodnicząca lubuskiej Platformy. Szef PiS w regionie Marek Ast komentuje: - Nawet najbardziej nieparlamentarne słowa i postępowanie, nie uzasadniają zachowania, którego dopuścił się Jerzy Materna. Jeśli mielibyśmy tak reagować na wystąpienia posła Niesiołowskiego, debata publiczna zamieniłaby się w jarmarczne widowisko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska