Circuit zagra w Białymstoku

W niedzielę białostockim klubem Fama będzie rządzić dziewięcioosobowy zespół Circuit, którego styl mieści się gdzieś między rockiem progresywnym, eksperymentalnym popem a jazzem, skupia dziewięciu muzyków z Polski, Włoch, Danii i Anglii. Grają na wiolonczeli, harfie i live electronics, poza bardziej tradycyjną sekcją dętą i rytmiczną.

Niedawno nagrali swój debiutancki album z gościnnym udziałem słynnego brytyjskiego multiinstrumentalisty Stuarta Halla, grającego na skrzypcach, bandżo i gitarze. W Polsce płyta ma się ukazać jeszcze w tym miesiącu.

- Wszyscy skończyliśmy wyższe uczelnie muzyczne w Wielkiej Brytanii i kilku innych krajach europejskich, ale każdy z nas wywodzi się z innego środowiska muzycznego. Parę osób studiowało jazz, podczas gdy inni w tym czasie kończyli wydziały muzyki klasycznej lub sonic arts, jednocześnie grając od lat w innych zespołach - mówią o sobie muzycy. - Począwszy od popu, rocka, jazzu i klasyki, poprzez swobodną improwizację i granie muzyki na żywo w spektaklach teatralnych i przedstawieniach teatru tańca w Anglii, Europie i w Stanach Zjednoczonych. Niektórzy z nas w takich miejscach, jak Royal Albert Hall, Barbican, Royal Festival Hall, Ronnie Scott's czy Hollywood Bowl.

Styl Circuit to mieszanka wielu gatunków z naciskiem na rock oraz z nowatorskim podejściem do formy, w której ściśle ustalone rytmy i szybkie tempa stanowią wyraźny kontrast dla otwartych partii solowych granych poza rytmem. Z takimi instrumentami jak wiolonczela, harfa i live electronics, poza mniej niezwykłą sekcją dętą i rytmiczną, grupa brzmi jak żadna inna przed nimi.

Początek koncertu o godz. 19. Bilety w przedsprzedaży kosztują 10 zł, w dniu koncertu 15 zł. Dostępne są w kasie kina Forum, czynnej codziennie w godz. 14-21.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport