Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Choroszcz. Plaża ozdobi Kominowe Bajoro

Julita Januszkiewicz
Julita Januszkiewicz
Kominowe Bajoro to miejsce szczególnie popularne wśród wędkarzy
Kominowe Bajoro to miejsce szczególnie popularne wśród wędkarzy gloschoroszczy.pl
Plac zabaw, boisko i minikurtyna wodna. Tak będzie wyglądało otoczenie Kominowego Bajora w Choroszczy

- Zależy nam, by mieszkańcy mieli gdzie spędzić wolny czas latem. Mam nadzieję, że będzie to miejsce wypoczynku oraz rekreacji całych rodzin - zapewnia Robert Wardziński, burmistrz Choroszczy.

Mowa o stawie i terenie wokół niego. To dla wędkarzy popularne miejsce w Choroszczy. Mieszkańcy nazywają go Kominowym Bajorem.

- Nieco oddalone od centrum, do tej pory niemal całkowicie zarośnięte i zaniedbane, Kominowe Bajoro było dotąd miejscem spacerów. Może niekiedy łowiono tutaj ryby. Ale obecnie po dawnym wizerunku choroskiego akwenu nie ma śladu. Zmieniło się nie do poznania - przekonuje Urszula Glińska z Urzędu Miejskiego w Choroszczy.

Czytaj też: W Kominowym Bajorze utonął mężczyzna, ale ratowników codziennie tam nie będzie

Już w tym tygodniu nad stawem rozpocznie się budowa placu zabaw oraz boiska do siatkówki.

- Zainstalujemy też mini-kurtynę wodną, by dzieci wraz z opiekunami oraz rodziny mogły spędzać tu wolny letni czas. I to nie tylko na spacerach, ale też korzystać z walorów tego miejsca i otaczającej go infrastruktury - mówi Robert Wardziński.

Staw ma też służyć wędkarzom. Niedawno do wody wpuszczono tutaj 500 kg ryb. - Na ten moment jeszcze obowiązuje zakaz połowu. Ale już niedługo ma się to zmienić - dodaje burmistrz.

Co ważne, zadbano też o bezpieczeństwo plażowiczów oraz wędkarzy. Miejsce to ma być pod stałą obserwacją trzech kamer.

- Uroczyste otwarcie plaży odbędzie się 26 czerwca. Z tej okazji zorganizujemy zawody kajakarskie i wędkarskie - zapowiada Robert Wardziński.

Zmiana otoczenia Kominowego Bajora to pomysł mieszkańców. Dwa razy zgłaszali go w budżecie obywatelskim. Roboty rozpoczęły się jesienią 2015 roku.

- Prace z ciężkim sprzętem obejmowały oczyszczanie dna stawu. Poza tym usunięto zadrzewienia i krzewy na brzegach. A dno wypełnia nie muł, a piasek - wylicza Urszula Glińska.

Szacunkowy koszt całej inwestycji prawdopodobnie wyniesie ponad 300 tys. złotych. Z budżetu obywatelskiego pochodzi 150 tys. złotych, zaś ponad 225 tysięcy złotych przeznaczyła gmina Choroszcz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny