Choroszcz. Komunikacja miejska - linia 103 dojeżdża do cmentarza

5,3 tys. zł

tyle gmina Choroszcz miesięcznie dopłaca do kursów linii komunikacyjnej 103.

- Od lat prosili o to mieszkańcy. Chcieliby bez problemu dojechać na groby swoich bliskich oraz do kościoła - mówi Piotr Tymiński, jeden z radnych.

To świetna wiadomość - cieszy się Alina Ablewicz, mieszkanka ulicy Mickiewicza w Choroszczy. - Dodatkowe kursy są potrzebne.

- Dotychczas trzeba było tam chodzić pieszo półtora kilometra. Szczególnie osoby starsze i schorowane miały problem z dojściem - zaznacza Krystyna Zalewska.

Od wczoraj w tym miasteczku autobusy linii komunikacyjnej 103 dojeżdżają dalej. Ich trasa wiedzie bowiem z Rynku 11-ego Listopada ulicami Dominikańską, Piaskową do pętli przy ul. Kościukowskiej (przy nowej części cmentarza).

Na skrzyżowaniu ulicy Piaskowej w kierunku wsi Ruszczany Panki oraz miejscowości Kościuki dodatkowo uruchomiono też tzw. przystanek na żądanie.

W sumie w dni powszednie na wydłużonej trasie pojawiło się dwanaście połączeń, a w soboty, niedziele i święta w obie strony kursują cztery autobusy. Najwięcej autobusów wyjeżdża w trasę rano i popołudniu.
O przedłużenie tej linii mieszkańcy Osiedla nr 2 prosili od wielu lat.

- W ciągu ostatnich kilku lat wybudowano tutaj kilkadziesiąt domów jednorodzinnych. W niektórych rodzinach nawet po kilka osób codziennie tędy dojeżdża - mówi Piotr Tymiński, radny, inicjator przedłużenia linii komunikacyjnej nr 103.

Odbyły się konsultacje w tej sprawie. Pod listem petycyjnym do gminy Choroszcz oraz Białostockiej Komunikacji Miejskiej podpisało się 50 osób.

- Wcześniej przygotowaliśmy zatoki oraz przystanki autobusowe - wylicza Andrzej Winnicki, rzecznik choroszczańskiego magistratu.

Oczywiście gmina dopłaca do kursów. Jeden kilometr kosztuje ją sześć złotych. Łącznie trasa liczy trzy kilometry.