Mieszkańcy wsi Porosły, Krupniki i Łyski chcą się spotkać z Jerzym Ułanowiczem, burmistrzem Choroszczy.
- Chcemy rozmawiać o naszych problemach. Dowiedzieć się, czy i jakie inwestycje gmina u nas planuje oraz, czy w jej budżecie są na to pieniądze. Dotychczas burmistrz unikał takich rozmów - mówi Beata Jeżerys, radna i mieszkanka wsi Krupniki.
We wtorek z radnym Rafałem Ładą, w imieniu mieszkańców, wręczyła burmistrzowi pisemną prośbę. Terminu spotkania nie ustalono.
- Burmistrz musi bowiem przemyśleć formę spotkania - mówi Beata Jeżerys.
Mieszkańcy czterech wsi chcą się przyłączyć do Białegostoku
Przypomnijmy. Mieszkańcy wsi Łyski, Porosły i Krupniki chcą je przyłączyć do Białegostoku. Zarzucają gminie Choroszcz, że od lat nie było w nich inwestycji. - Poza bieżącym utrzymaniem dróg i dowozem dzieci do szkół, nie ma kanalizacji, wyasfaltowanych dróg, a świetlicę mają tylko Łyski - wylicza Beata Jeżerys.
Na razie doszło do nieoficjalnych rozmów z władzami Białegostoku. Odbyły się też cztery spotkania z mieszkańcami wsi, które chcą secesji.
- Większość osób popiera ten pomysł - mówi radna Jeżerys.
Przyłączenie do innej gminy nie jest proste. Potrzebne są konsultacje, by ludzie wypowiedzieli się, czy chcą się odłączyć od Choroszczy, czy nie. Ich opinia trafi do choroszczańskich i białostockich radnych. Ostatnie słowo będzie należało do rządu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?