Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chora na białaczkę dziewczynka musi mieszkać w zagrzybionym mieszkaniu, bo firma ubezpieczeniowa nie dała pieniędzy na remont

(mak)
Lokal, który zajmuje z rodziną, jest zagrzybiony. Na razie Agnieszka musi mieszkać u babci.
Lokal, który zajmuje z rodziną, jest zagrzybiony. Na razie Agnieszka musi mieszkać u babci. Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Ja już tracę nadzieję. Nie wiem, co robić. Okazuje się, że ubezpieczenie nie pokryje kosztów remontu - załamuje ręce Jolanta Wendołowicz, mama chorej na białaczkę Agnieszki.

Na tę decyzję czekali też urzędnicy białostockiego Zarządu Mienia Komunalnego i Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Białymstoku, do którego należy blok, gdzie mieszka Agnieszka. Od niej uzależniali to, kiedy zaczną remont.

A ten jest konieczny. Bo Agnieszka nie może mieszkać w swoim domu. Dziewczynka musi przebywać w sterylnych warunkach.

Jednak lokal, który zajmuje z rodziną, jest zagrzybiony. Na razie Agnieszka musi mieszkać u babci. Jej mama od roku walczy o remont mieszkania. Kilka dni temu pani Jolanta dostała pismo od firmy ubezpieczeniowej. Okazało się, że polisa nie przewiduje odszkodowania za grzyb i pleśń.

Jednak urzędnicy zapewniają, że i tak wyremontują mieszkanie.

- To jeszcze nie koniec. Mamy dwa ubezpieczenia. Ta decyzja jest negatywna, ale czekamy na pismo od drugiego ubezpieczyciela - mówi Eugeniusz Zysk, prezes Komunalnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

- Remont na pewno będzie zrobiony - zapewnia Andrzej Ostrowski, szef białostockiego Zarządu Mienia Komunalnego.

Na razie rodzina znowu ma czekać. Urzędnicy muszą znaleźć inny sposób na sfinansowanie remontu mieszkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny