Straż pożarna szybko ugasiła pustostan
(fot. Piotr Mojsak)
Policjanci przez jedno z okien w kłębach dymu dostrzegli sylwetkę mężczyzny. Mundurowi wyłamali deski zabezpieczające okno i weszli do środka. Już po chwili wyprowadzili na zewnątrz zdezorientowanego mężczyznę.
- Jak się okazało 36-letniego bezdomny był pijany - informuje st. asp. Justyna Aćman z zespołu prasowego podlaskiej policji. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie.
- Dodatkowo mężczyzna poinformował policjantów, że wewnątrz może znajdować się jego kolega - opowiada asp. Aćman.
Funkcjonariusze nie zważając na niebezpieczeństwo ponownie weszli do środka. W ostatnim momencie, tuż przed zawaleniem się stropu budynku mundurowi wybiegli na zewnątrz.
- Na szczęście, okazało się, że nikogo już tam nie było - mówi asp. Aćman.
Przybyłe na miejsce zastępy straży pożarnej rozpoczęły akcje gaśniczą. Uratowanemu mężczyźnie nic się nie stało, został przewieziony do izby wytrzeźwień.
Policjanci którzy wyprowadzili z płomieni 36-latka trafili na obserwację do szpitala. Szczegółowe okoliczności i przyczyny pożaru wyjaśniają policjanci z Komisariatu II Policji w Białymstoku.
O pożarze jako pierwsza poinformowała nas wczoraj Internautka Dominika: Fryderyka Chopina: Pożar pustostanu. W środku może być bezdomny (wideo).
To kolejny pożar na osiedlu Bojary.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?