Na tę wiadomość żywo zareagowali rodzimi handlarze, obawiający się konkurencji i utworzenia w mieście chińskiej dzielnicy.
– Wydaje mi się, że problem jest wyolbrzymiany - mówi zastępca burmistrza miasta Bazyl Stepaniuk.- Chłonność rynku, nawet całego powiatu, nie będzie na tyle duża, żeby ustawiały się tu kolejki TIR-ów i paraliżowały miasto.
Widmo bezrobocia zawisło nad hajnowskimi kupcami
Zatrudnione w sklepach kobiety obawiają się zwolnień z pracy.
– Nasz szef miał sklep w Łomży. Musiał go zamknąć, bo Chińczycy otworzyli swoją hurtownię – mówi ekspedientka w jednym ze sklepów. – Boimy się, że i nas to czeka...
Nie od dziś wiadomo, że hurtownie sprzedają towar nie tylko w dużych ilościach. Handel detaliczny jest tam również normą, a ceny niewiele się między sobą różnią.
Część hajnowskich sklepów z odzieżą i właściciele stoisk na rynku handlują „chińszczyzną” i obawiają się takiej konkurencji. Tym bardziej boją się jej handlujący towarami z wyższej półki.
– Klienci mówią nam często, że nie mają pieniędzy, że jakaś rzecz jest za droga... Trudno więc liczyć na to, że nie pójdą kupić ubrań parę złotych taniej – mówi Maria Panasiuk, właścicielka sklepu z odzieżą.
Problem bezrobocia i kryzysu poruszany był także na ostatnich sesjach Rad Miasta i Powiatu. Rajcy miejscy zastanawiali się nawet, na ile umorzenie podatków od nieruchomości mogłoby pomóc przedsiębiorcom w ciężkich czasach.
Widać więc, że nie jest to wyimaginowany problem i pomoc jest konieczna. Tymczasem w tym trudnym okresie pojawia się kolejne zagrożenie.
Pani Maria jest młodym przedsiębiorcą i nie kryje żalu.
– Sama wymyśliłam swój biznes, nie pobieram zasiłków i zapomóg z ośrodków pomocy, nie żebrzę, tylko ciężko pracuję i płacę podatki - mówi.
– Chciałabym nadal to robić, dawać pracę innym i wspierać krajowych producentów i dostawców. Nie mam ambicji wyciągania z kryzysu światowego Chin - dodaje z irytacją.
Szukuje się powtórka z Kauflandu?
Hajnowscy handlowcy przypominają nie tak dawną sprawę Kauflandu i fatalnego w skutkach przetargu na teren pod nim. Wtedy także protestowali – ich pikiety i prośby nie przyniosły rezultatu, natomiast skutki tamtej decyzji władz są przez przedsiębiorców wciąż odczuwalne. Dziś boją się kolejnego konkurenta, z którym nie mają szans wygrać. Zastanawiają się, czy w dobie kryzysu światowego i rosnącego bezrobocia liczą się jeszcze? Są przecież wyborcami...
– Ne mamy żadnych możliwości prawnych, aby nie dopuścić do otwarcia tej hurtowni – wyjaśniał zastępca burmistrza miasta.
Protestujący hajnowianie wyraźnie mówią, że zdają sobie sprawę z ograniczeń prawnych. Sami działają w granicach obowiązującego prawa i wiedzą, że nikt nie może zabronić nikomu otwarcia sklepu czy hurtowni.
– My się tu w mieście wszyscy znamy i właściciela lokalu też zna wiele osób. Wystarczyłaby rozmowa z nim, może jakaś propozycja? – mówią ludzie.
– Nie sądzimy, aby podobny scenariusz był możliwy z chińskim producentem ciągników za grosze - wtedy pewnie nie znalazłby się żaden lokal. Proszę pani, nie takie sprawy się załatwia - przekonują poza dyktafonem.
Władze miasta zapowiadają rozmowy z właścicielem lokalu.
– Proszę dać nam trochę czasu, prawdopodobnie w tym tygodniu takie rozmowy podejmiemy i wspólnie poszukamy rozwiązania problemu – mówi Bazyl Stepaniuk.
Eurokampania przyniesie pomoc?
Pisma z podpisami hajnowian trafiły także do biur poselskich i kandydatów do Europarlamentu.
Na apel o pomoc odpowiedzieli przedstawiciele PO. Nie wniosło to jednak nic nowego do tematu. Na niedzielne spotkanie dotarło bowiem tylko kilku przedsiębiorców.
– Zaproszono nas na godzinę 17. a spotkanie wyborcze odbyło się dwie godziny wcześniej - mówi Maria Panasiuk. - Nikt nie raczył poinformować nas o zmianie godziny.
Co prawda poseł Robert Tyszkiewicz obiecał, że jego eksperci zbadają problem, jednak wydaje się, że nie przyniesie to rozwiązania.
W tym tygodniu swoją obecność w mieście zapowiedzieli senator Jan Dobrzyński i poseł Krzysztof Jurgiel z PiS-u oni także chcą spróbować pomóc.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?