Zaczęło się od reklamy, jaka wyświetliła się 45-latkce na jednym z portali społecznościowych. Chodziło o możliwość zainwestowania w akcje. Kobieta weszła na stronę i pozostawiła do siebie numer kontaktowy. Jeszcze tego samego dnia za pośrednictwem komunikatora napisali do niej oszuści. Podawali się za doradców inwestycyjnych. Przedstawili kobiecie korzyści płynące z inwestowania w akcje, ale też produkty farmaceutyczne i kryptowaluty.
Czytaj też:
Kobieta na platformie inwestycyjnej założyła konto i wpłaciła pieniądze. Przestępcy przekonali kobietę, że mogą zająć się inwestowaniem jej pieniędzy. Jeden z oszustów polecił 45-latce zainstalowanie aplikacji na swoim telefonie. Było to oprogramowanie typu AnyDesk. Niczego nieświadoma 45-latka podała wszystkie dane do logowania do konta bankowego. Oszuści zaciągali na nią pożyczki, informując cały czas kobietę o zyskach.
W ciągu blisko 2 miesięcy oszuści wypłacili z konta 45-latki wszystkie pieniądze - około 95 tys. zł. Kobieta "oprzytomniała" dopiero, kiedy kontakt z nimi się urwał. Wtedy kobieta poinformowała służby.
Zobacz także:
- Powiedziała policjantom, że szukała szybkiego zarobku, bo chciała być bogata i nie pracować - opowiada sierż. sztab. Malwina Trochimczuk z białostockiej komendy.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?