- Nie mamy już siły - zadzwonił do nas pan Kazimierz, jeden z właścicieli sklepu przy ulicy Serwisowej. Do tej pory słyszymy tylko obietnice, że nie teraz, że może za rok... A tędy przecież nie da się już jeździć! - denerwował się.
Utopiliśmy tu swoje pieniądze
Ulica Serwisowa jest jedną z kilku uliczek odchodzących od Elewatorskiej.
- Wszyscy się tu znamy i już nieraz składaliśmy się na remont uliczki - mówi pan Eugeniusz, inny właściciel sklepu. - Mamy to szczęście, że jedna z firm produkuje beton i specjalnie na tę drogę zrobiła wielkie, betonowe płyty - opowiadał. - Wzdłuż jezdni ułożone zostały te płyty i przez długi okres czasu nie mogliśmy narzekać!
Sytuacja jednak się zmieniła w momencie, gdy na drogę weszli robotnicy z wodociągów.
Rozkopali i poszli
- Wszystko nam rozkopali - opowiada pan Eugeniusz. - Betonowe płyty zruszyli i od tamtej pory mamy tu tylko dziury, błoto i kałuże! - skarżył się mężczyzna.
Przedsiębiorcy z Serwisowej nie poddali się jednak. Kilka razy kałuże zasypywali specjalnie kupionymi kamieniami.
- Ale to też nie pomogło na długo - załamuje ręce pan Eugeniusz. - Woda wszystko wypłukała.
Tylko obietnice?
Właściciele sklepów nie mają już cierpliwości. - Codziennie przejeżdżają tędy dosłownie setki samochodów - opowiada pan Eugeniusz. - Ciężkich samochodów! A my nie mamy pretensji o to, że ktoś nam niszczy drogę. Chodzi o to, że urzędnicy w końcu powinni zacząć działać i wysłać tu drogowców - irytował się.
Nie mają pieniędzy
Ale złość przedsiębiorców z Serwisowej niewiele tu chyba pomoże. Zdaniem urzędników remont ulicy nie jest taki prosty, bo nie mają pieniędzy.
- Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć jedynie, że w budżecie na 2009 rok nie przewidziano środków finansowych na remont ulicy Serwisowej - rozkłada ręce Karol Świetlicki z biura komunikacji społecznej urzędu miejskiego. - Nic więcej nie potrafię powiedzieć - ucina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?