Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cerkiew św. Mikołaja odkryła swe tajemnice

(art)
Mało jest miejsc w Polsce, gdzie są tak piękne i interesujące świątynie jak ta – mówi Sylwia Lubańska z Warszawy (z prawej). Razem z koleżanką zwiedzała w sobotę cerkiew św. Mikołaja.
Mało jest miejsc w Polsce, gdzie są tak piękne i interesujące świątynie jak ta – mówi Sylwia Lubańska z Warszawy (z prawej). Razem z koleżanką zwiedzała w sobotę cerkiew św. Mikołaja. Fot. Wojciech Wojtkielewicz
To niesamowite miejsce powinno być zwiedzane przez mnóstwo wycieczek - zachwyca się Agnieszka Woźniak z Warszawy.

Na letnie zwiedzania przychodzi coraz więcej ludzi. Tym razem frekwencja też dopisała - twierdzi Bernadeta Rafałko, przewodniczka z PTTK.

W sobotę można było z przewodnikiem zwiedzać cerkiew św. Mikołaja. To już trzecia odsłona organizowanej przez Regionalny Oddział PTTK akcji "Lato z zabytkami. Odkryj Białystok". W czerwcu można było zejść do krypt w starej farze, na początku lipca przewodnicy opowiadali zainteresowanym o historii Pałacyku Gościnnego.

W sobotę Bernadeta Rafałko oprowadzała grupę, w której znalazły się dwie turystki z Warszawy. - Wasz region naprawdę ma się czym pochwalić. Mało jest miejsc w Polsce, gdzie są tak piękne i interesujące świątynie jak ta - mówi Sylwia Lubańska.

Największe wrażenie zrobił na niej fakt, że w cerkwi mogła zobaczyć relikwie św. Gabriela Zabłudowskiego.

- Dzięki przewodniczce wiemy, że św. Gabriel został jako sześcioletnie dziecko zabity w 1690 roku w Zwierkach pod Zabłudowem. Jego ciało się nie rozłożyło i dziś spoczywa w białostockiej cerkwi. To coś niesamowitego - podkreśla Lubańska.

Jej koleżanka, Agnieszka Woźniak uważa, że Białystok powinien wykorzystać tak ważną relikwię do celów turystycznych. - Powinno tu przyjeżdżać mnóstwo wycieczek, powinno coś się dziać. Historię św. Gabriela musi poznać cała Polska, a nawet świat - twierdzi Woźniak.

Bernadeta Rafałko tłumaczy jednak, że aby prowadzić szerszą promocje takich miejsc, muszą tego chcieć przede wszystkim osoby nimi zarządzające. - A z tym w naszym mieście jest różnie. Rozmawialiśmy na przykład z proboszczem kościoła farnego, by chociaż w okresie letnim krypty pod białym kościołem były dostępne dla zwiedzających. Niestety, nie zgodził się - mówi.

Proboszcz cerkwi św. Mikołaja, ks. Jan Fiedorczuk twierdzi, że świątynia może być zwiedzana każdego dnia i ani jej, ani relikwiom św. Gabriela niepotrzebna jest żadna promocja. - Kto będzie chciał ten znajdzie - uważa.

Podczas zwiedzania wnętrz świątyni nie można nic fotografować. Zdjęć nie mógł zrobić nawet nasz fotoreporter. - Fotografowanie szkodzi relikwiom i ikonom - twierdzi kategorycznie ks. Fiedorczuk.

Na nic zdały się tłumaczenia, że fotografowanie bez lampy błyskowej nie jest szkodliwe. Można tak robić w większości zabytków na świecie. Zwiedzający usłyszeli, że nie powinno się robić zdjęć w świątyni, bo tworzy się przez to niepotrzebne show. - Nie odpowiada to charakterowi cerkwi - uważa ks. Fiedorczuk.

Kolejna odsłona akcji "Lato z zabytkami. Odkryj Białystok" już w sobotę, 7 sierpnia. Przewodnicy oprowadzą po kościele św. Wojciecha.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny