Ceny kawalerek przed pandemią i w czasie pandemii. Ile płacimy w Polsce, a ile w Białymstoku? (zdjęcia)

Analiza obejmuje 15 dużych miast wojewódzkich oraz Gdynię, Częstochowę i Sosnowiec. Eksperci porównywarki rankomat.pl analizowali cenowo trzy metraże. My wybraliśmy ten najpopularniejszy - mieszkania małe (poniżej 35 mkw.), czyli kawalerki. Podane kwoty to mediany cen ofertowych, a więc stawki dominujące w IV kwartale 2019 i IV kwartale 2020 r. Chcesz wiedzieć, gdzie jest najdrożej, a gdzie najtaniej - sprawdź galerię:

Na podstawie cyklicznych raportów Expander i Rentier.io eksperci Rankomatu zestawili ceny mieszkań w dwóch okresach. Koniec 2019 roku, czyli sprzed ogłoszenia przez WHO pandemii koronawirusa i koniec 2020 roku, czyli okres, w którym trwały obostrzenia sanitarne, łącznie z zamrożeniem gospodarki.

Czytaj również: Najtańsze domy i siedliska w województwie podlaskim do 100 tys. zł. Nieruchomości do remontu lub zamieszkania od zaraz

Chyba nikogo nie zaskoczy, że małe mieszkania zdrożały najbardziej i to w każdym z miast uwzględnionych w raporcie. Najwięcej tam, gdzie ceny kawalerek były już i tak bardzo wysokie, czyli w Gdańsku, Warszawie i Krakowie. Najmniejszy wzrost w ciągu 12 miesięcy zanotowano w Białymstoku, a potem w obydwu miastach Kujawsko-Pomorskiego: w Toruniu i w Bydgoszczy.

Generalnie więc koronawirus nie spowodował gwałtownych obniżek cen mieszkań. W ciągu ostatniego roku 1 mkw. kawalerki w polskich miastach podrożał średnio o 8,3 proc. Paradoksalnie, największy skok cen zanotowano w bardzo tanim Sosnowcu (+19,2 proc.), a najmniejszy w Białymstoku (+1,7 proc.).

Zobacz też:

Źródło: rankomat.pl