Centrum rozrywki działa przy głównej ulicy podczas pogrzebu pary prezydenckiej
Fot. MoDO
Kiedyś był tu sklep całodobowy, teraz jest centrum rozrywki, W niedzielne popołudnie, podczas żałoby narodowej, na Lipowej do środka zapraszał człowiek przebrany za bajkowego tygryska.
W ostatni dzień żałoby narodowej życie w Białymstoku toczy się normalnie. W bankomacie zabrakło pieniędzy, rowerzyści jeżdżą po chodnikach, a do centrum rozrywki, które powstało w miejscu całodobowego sklepu spożywczego zapraszał przebieraniec w stroju tygryska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!