To bardzo ważne, że centrum psychiatrii dla dzieci i centrum dla dorosłych będą działały obok siebie – mówi Sławomir Gadomski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia. To on w piątek podpisał promesę na 20 mln zł, za które ma być stworzone właśnie centrum dla dorosłych. Dodatkowo przywiózł też do Białegostoku 3 mln zł. To ma być wkład własny, potrzebny do sfinansowania Centrum Psychiatrii Dzieci i Młodzieży. 17 mln zł już wcześniej obiecał marszałek województwa, w ramach Programu Operacyjnego Dzieci i Młodzieży.
Oba centra (pod wspólną nazwą Centrum Psychiatrii USK) mają się mieścić w budynku, który powstanie w rejonie ulic Michała Wołodyjowskiego i Marii Skłodowskiej-Curie, niedaleko dwóch największych białostockich szpitali – USK i UDSK. To bardzo ważne, bo bliskość obu szpitali zapewni dostępność kompleksowej diagnostyki pozapsychiatrycznej. Usytuowanie dwóch oddziałów – dla dzieci i dorosłych – w jednym miejscu pozwoli zachować ciągłość terapii w przypadku młodzieży, która podczas leczenia osiągnie pełnoletność.
Ten pomysł połączenia w jednym budynku oddziału dla dzieci i dorosłych chwali Sławomir Gadomski.
– Ta inwestycja zasypuje istotną, ogromną lukę, czyli brak w województwie podlaskim oddziału psychiatrycznego dla dzieci. A usytuowanie tego przy UMB daje możliwość wprowadzenia całkiem nowych, innowacyjnych technologii medycznych do diagnozowania zaburzeń psychicznych. No i daje możliwość dostosowania kształcenia do aktualnych standardów medycyny. Daje również ogromny benefit potencjalnym studentom, naukowcom, którzy w tym obszarze będą mogli realizować swoje wyzwania – snuje plany Sławomir Gadomski. Ale wyzwania na razie są bardziej prozaiczne: brak rąk do pracy i pieniędzy na bieżące funkcjonowanie. Bo psychiatrów dziecięcych na Podlasiu po prostu nie ma. W regionie jest zaledwie ośmiu psychiatrów dziecięcych. Ale na oddziale przecież muszą też być zatrudnione zespoły psychologów i psychoterapeutów.
Są potrzebni już dziś. Od 1 stycznia w UDSK zaczęła działać poradnia zdrowia psychicznego, w której przyjmuje psychiatra dziecięcy. Działa tu tez oddział dzienny psychiatrycznych dla dzieci. Ma tu też powstać tzw. 15-łóżkowy oddział przejściowy. Tu potrzebnych jest kolejnych dwóch-trzech lekarzy. – Znaleźliśmy już lokalizację. Próbujemy to przeprojektować – opowiada prof. Anna Wasilewska, dyrektorka UDSK. – Ale na prowadzenie tego oddziału przecież też są potrzebne pieniądze – około 3 mln ł. A tych funduszy szpital w tej chwili nie posiada. Trudno jest mi wiec powiedzieć, kiedy oddział zacznie funkcjonować – dodaje.
Psychiatria jest dla nas, dla rządu, bardzo ważna – zapewnia z kolei Sławomir Gadomski. – Podpisanie tej umowy w Białymstoku jest kolejnym elementem całościowej umowy reformy psychiatrycznej reformy opieki zdrowotnej. Chcemy wypracować całkiem nowy standard opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży – zapowiada. I mówi, że rząd ma 35 mln zł, które przeznacza właśnie na wykwalifikowanie kadry medycznej w tej specjalizacji.
– To bardzo ważne, te pieniądze na kształcenie psychiatrów – podsumowuje prof. Adam Krętowski, rektor UMB. – I zapowiada, że uczelnia tego kształcenia się podejmie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?