Centrum nauki w Białymstoku. Mogłoby powstać na terenie BPNT (wizualizacje)

[galeria_glowna]

50 mln zł - takie wsparcie finansowe deklaruje ministerstwo nauki

Pierwsze urodziny obchodzi właśnie Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. To jedna z najpopularniejszych w Polsce instytucji promujących naukę. Tu samodzielnie można przeprowadzić doświadczenia na interaktywnych wystawach, bez nudnych i zbyt długich wykładów. Warszawskie centrum odwiedziło już milion osób.

- W Białymstoku bardzo brakuje takiego miejsca. Jestem pewna, że również cieszyłoby się wielką popularnością zarówno wśród młodzieży, jak i wśród osób starszych - nie ma wątpliwości dr Jolanta Koszelew, dyrektorka Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego.

Szansa na podlaskie centrum nauki jest duża. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego chce bowiem otworzyć takie ośrodki we wszystkich stolicach województw. - To jest możliwe, pod warunkiem, że do realizacji projektu włączy się miasto. Ministerstwo jest gotowe sfinansować wyposażenie takiego centrum, czyli m.in. zakup naukowych prezentacji, interaktywnych eksponatów i nowatorskich urządzeń - mówi prof. Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Władze Białegostoku już deklarują chęć współpracy. - Pomysł powstania centrum nauki oceniam bardzo wysoko. Mamy już miejsce ma jego budowę. To park naukowo-technologiczny - mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

Ten mieści się w rejonie ulic Borsuczej, Myśliwskiej i Żurawiej. - Mamy do dyspozycji 23 hektary ziemi, więc miejsce jest - ocenia dyrektor Koszelew. - Otrzymałam już listy intencyjne od uczelni, towarzystw popularyzujących naukę właśnie w sprawie centrum. Te instytucje już deklarują pomoc.

Zdaniem miasta, inwestycja mogłaby być finansowana z europejskich funduszy. Pod uwagę brane są unijne programy na lata 2014-2020. Choć niewykluczone jest wcześniejsze rozpoczęcie prac.