Chodnik wygląda jakby wszyscy o nim zapomnieli - zadzwoniła do nas pani Janina. - Pełno tam wgłębień i łat, które i tak już nic nie dają. Może tylko tyle, że chodnik po każdym takim remoncie staje się coraz bardziej nierówny!
Można się przewrócić
Najgorzej jest od Placu Niepodległości do ulicy Malmeda. właśnie tam zarówno chodnik, jak i ścieżka rowerowa, wylane są asfaltem.
- Po deszczu piesi kombinują, jak iść, żeby nie wpaść w kałużę, których tu nie brakuje - opowiada pani Janina. - Rowerzyści natomiast czasami nie zwracają na nas uwagi i z impetem przejeżdżają po wodzie. Wtedy można już tylko usiąść i płakać.
Kobieta zastanawia się też, dlaczego w innych częściach miasta, jej zdaniem mniej zaludnionych robi się chodniki z prawdziwego zdarzenia.
- Na przykład ulica Mickiewicza - mówi pani Janina. - Tam jest chyba mniej ludzi niż tu na Piłsudskiego, a chodniki mają z polbruku - równe i ładne.
Doczekamy się, czy nie?
- Może warto byłoby, żeby urzędnicy pomyśleli też nad tą częścią miasta - zastanawia się pani Janina. - W końcu Aleja Piłsudskiego należy do ścisłego centrum.
Z tym samym pytaniem zwróciliśmy się do urzędu miejskiego.
- Na odcinku Alei Piłsudskiego od Placu Niepodległości w stronę ulicy Malmeda już w przyszłym roku będzie realizowana budowa infrastruktury - tłumaczy Karol Świetlicki z biura komunikacji społecznej urzędu miejskiego. - Będą tam robione wodociągi i kanalizacja. Dopiero po zakończeniu tych prac rozpocznie się remont oraz odbudowa chodnika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?