Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centrum kierowania ruchem powstanie w Białymstoku

Aneta Boruch
Białostoczanie korzystający z miejskich autobusów pojadą szybciej
Białostoczanie korzystający z miejskich autobusów pojadą szybciej Archiwum
Ma usprawnić poruszanie się po mieście i spowodować, że autobusy będą jeździły szybciej. W tym roku Białystok zacznie tworzyć centrum sterowania ruchem. Lada moment ogłoszony zostanie przetarg na projekt i budowę. Wszystkie prace potrwają trzy lata. Pochłoną w sumie ponad 21 milionów złotych.

Dzięki temu zza biurka można będzie obserwować, co się dzieje na wszystkich skrzyżowaniach - opisuje Bożena Zawadzka, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Inwestycji. - Jednak głównym zadaniem systemu będzie zapewnienie priorytetów komunikacji zbiorowej, żeby ludzie, którzy korzystają z miejskich autobusów jechali szybciej. Jeśli trzeba, auta osobowe będą stały w korkach.

Takie są zadania centrum sterowania ruchem, które ma powstać w Białymstoku. Wszystkie sygnalizacje świetlne w mieście zostaną ujęte w jedną sieć monitorującą - w związku z tym niektóre zostaną przebudowane, inne dopiero powstaną. Niewykluczone też, że trzeba będzie skorygować układ niektórych skrzyżowań.

Potrzebna również będzie ogromna serwerownia i tablica, na której znajdzie się podgląd wszystkich skrzyżowań. Dostarczy to m.in. informacji, co dzieje się na drogach wjazdowych do Białegostoku. Jeśli okaże się, że śródmieście jest zatkane, to chwilowo zatrzymany zostanie ruch na niektórych trasach wjazdowych, na przykład na alei Jana Pawła II.
W ramach budowy systemu w niektórych punktach miasta staną tablice informujące kierowców, jakie są warunki pogodowe na drogach, np. dwie znajdą się na trasie generalskiej. - Chcemy też ustawić tablice, które poinformują, dokąd można dojechać daną drogą - opisuje dyrektor Zawadzka.

Zakrojone na szeroką skalę prace przy stworzeniu centrum zarządzania ruchem w mieście właśnie się zaczynają.

- Jesteśmy gotowi do przetargu w formule: zaprojektuj i zbuduj - mówi Bożena Zawadzka. - Zostanie ogłoszony w styczniu. Pracy jest dużo, dlatego wykonanie całej inwestycji rozłożono na trzy lata.

To rewolucyjne i innowacyjne rozwiązanie, którym może pochwalić się niewiele miast w Polsce. Taki system, ale nie na całym obszarze, ma Warszawa - po wielu latach prób i błędów już działa. Właśnie próbuje go wprowadzić Wrocław. Częstochowa obecnie monitoruje 50 skrzyżowań.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny