Centrum Białegostoku. W obuwniczym fryzjer, a w dawnej księgarni outlet

Przy al. Piłsudskiego 38, tam gdzie jeszcze niedawno była księgarnia językowa, powstanie outlet odzieżowo-obuwniczy. Do budynku przy ul. Skłodowskiej 10 wprowadzi się piekarnia, a na tej samej ulicy pod numer 19 – optyk. Powstaną też dwa biura prawne –  przy ul. Sienkiewicza 22 i Branickiego 1. Natomiast przy  ul. Malmeda 10, w lokalu po Ciżemce, będzie działał salon fryzjerski. Lokal przy ul. Mieszka I 8c zostanie zaś przeznaczony na działalność medyczną. 
Okazuje się, że stawki wynajmu lokali w centrum nie odstraszyły potencjalnych inwestorów. Dwa tygodnie temu pisaliśmy, że to jedna z barier ożywienia śródmieścia. Już dawno miasto nie chciało wynająć takiej liczby lokali, jak na początku lipca. Na stronie internetowej Zarządu Mienia Komunalnego aż się od nich roiło. Było siedem dobrych miejsc w śródmieściu. I wszystkie zostały wynajęte. 
– Na lokale w tych lokalizacjach wzrosły stawki w porównaniu z ceną wywoławczą. Chętni zapłacili za wynajem nawet dwukrotnie więcej, tj. nie 35 zł/mkw., a 75 zł/mkw. – podkreśla Katarzyna Ramotowska z magistratu. 
Trzeba jednak zwrócić uwagę, że żaden z tych lokali nie zostanie przeznaczony na gastronomię. Żeby otworzyć restaurację czy pub trzeba mieć zgodę większości mieszkańców na sprzedaż alkoholu. Często jest z tym problem. Najlepiej, gdyby to ZMK zebrał od mieszkańców podpisy zanim jeszcze ogłosi przetarg.