Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Central: Reklama na budynku przeszkadza studentkom

Tomasz Mikulicz [email protected] tel. 85 748 95 54
Studentkom nie podoba się reklama na Centralu	.
Studentkom nie podoba się reklama na Centralu . Andrzej Zgiet
Studentki chcą usunięcia wielkiej płachty z elewacji. Z jednej strony własność prywatna, która jest w naszym kraju święta. Z drugiej - przestrzeń publiczna, o którą wszyscy powinniśmy się troszczyć.

- Istnieje taka stara zasada, która mówi, że jeśli chce się o coś kogoś prosić to najpierw należałoby z taką osobą porozmawiać, a nie rozkręcać sprawę w internecie - mówi Janusz Kulesza, wiceprezes ds. handlu w PSS Społem.

Chodzi o akcję mającą na celu skłonienie PSS-u do usunięcia wielkoformatowej reklamy, która wisi na elewacji domu handlowego Central. Na Facebooku popiera to już ponad 500 osób. Inicjatywa wyszła od Beaty Siemieniako (studentki prawa i historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim) oraz Agaty Lisowskiej (z wydziału architektury na Politechnice Białostockiej).

- Zamierzamy wywołać szerszą dyskusję na temat ładu i estetyki w przestrzeni miejskiej. Nie chcemy właściciela do niczego zmuszać. Jedynie wystąpimy do niego z apelem - mówi Agata Lisowska.

Na pytanie dlaczego na cel akcji wybrały akurat Central mówi, że to jeden z najciekawszych budynków w mieście, a powieszona na nim reklama zasłania elewację jednej ze ścian.

- A jest to najważniejsza ściana, bo leży od strony Placu Uniwersyteckiego, który jest miejscem o reprezentacyjnym charakterze - podkreśla Agata Lisowska.

Dodaje, że to dopiero początek akcji, bo w mieście jest dużo wielkopowierzchniowych reklam, które psują przestrzeń publiczną. - Zamierzamy zorganizować debatę z przedstawicielami miasta i różnych środowisk. Być może uda się zwrócić na ten problem uwagę białostoczan - twierdzi studentka.

A wielkich reklam faktycznie jest w Białymstoku sporo, jak np. wielka płachta restauracji Bierhalle na dawnym DH Nowy, czy - pojawiające się przed każdymi wyborami - reklamy polityków.

- Zamierzamy się zająć również i tymi sprawami - zapewnia Agata Lisowska.
Janusz Kulesza podkreśla zaś, że w tego typu pomysłach nie bierze się, niestety, pod uwagę ludzi.

- PSS Społem jest spółdzielnią, która zatrudnia 1600 osób. Czyni nas to odpowiedzialnymi za tych ludzi. Trzeba pamiętać, że zdjęcie reklamy może doprowadzić do tego, że klienci rzadziej będą odwiedzać nasz sklep. To może pociągnąć za sobą zmniejszenie obrotów i w konsekwencji zwolnienie pracowników - tłumaczy Janusz Kulesza.

Agata Lisowska odpiera, że w dzisiejszych czasach reklamy umieszcza się w internecie, a nie w przestrzeni miejskiej.

- Internet internetem, ale utarte przez rynek szlaki wciąż są aktualne. Reklama wisi już od ponad sześciu lat. Jesteśmy rodzimą firmą, która reklamuje polską markę. To nasza reklama, która wisi na należących do nas budynku. Nie widzę powodu, byśmy mieli ją zdejmować - wyjaśnia Janusz Kulesza.

Podkreśla, że reklamę zdobią twarze ludzi związanych z Podlasiem.

- To Miss Polonia Rozalia Mancewicz i kajakarz Marek Twardowski. Jeśli ktoś chce podziwiać kubistyczną elewację Centralu, to ma trzy pozostałe ściany - podkreśla Janusz Kulesza.

Gdyby jednak inicjatorkom akcji udałoby się przekonać PSS Społem do swoich racji, byłby to drugi odsłonięty budynek przy placu Uniwersyteckim. W listopadzie zeszłego roku podobną akcję zorganizowała Fundacji Uniwersytetu w Białymstoku. Udało się jej przekonać rektora do tego, by zdjąć uczelnianą reklamę z dawnego Domu Partii.

Prawie 40 lat historii

Central został otwarty 31 stycznia 1976 roku. Budowano go trzy lata. Do stworzenia konstrukcji użyto stalowego szkieletu, ważącego 300 ton. Dom handlowy przez lata był największym handlowcem w całym województwie. By go obejrzeć do Białegostoku przyjeżdżały wycieczki autokarowe. Robiono sobie przy nim zdjęcia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny