Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CBA w Białymstoku

Jarosław Sołomacha [email protected] tel. 085 748 95 54
Donoszenie ściśle jawne
Donoszenie ściśle jawne fot. Wojciech Wojtkielewicz
Chcesz powiadomić o przestępstwie Centralne Biuro Antykorupcyjne i pozostać anonimowym? To nie takie proste.

Przynajmniej nie w Białymstoku.

CBA serdecznie zaprasza. Już działa białostocki oddział Biura przy ulicy Antoniukowskiej. Rzecznik Tomasz Frątczak zachęca: - Interesanci mogą już do nas przychodzić. Każdego przyjmiemy.

Można tu zawiadomić agentów o przypadkach korupcji i "działalności uderzającej w gospodarcze interesy państwa". Postanowiliśmy sprawdzić, jak to wygląda w praktyce.

Piątek, godzina 11. Podjeżdżamy pod budynek przy Antoniukowskiej. Już na samym początku okazuje się, że wejście do delegatury nie jest takie proste. Trzeba przejść przez policyjną dyżurkę. I już tam należy się zdekonspirować. Bo mundurowy pyta, kim jesteśmy i dokąd idziemy. Dopiero wtedy dzwoni do oficera CBA. Ten schodzi z piętra.

Poznajemy go. Chwilę wcześniej podjechał przed budynek luksusową limuzyną na warszawskich numerach. Nie chce nas wpuścić dalej.

- Bo to przestrzeń zarezerwowana tylko dla pracowników i interesantów. Oni mogą wejść dalej - mówi oficer.

W przedsionku brakuje specjalnych, antykorupcyjnych telefonów. Takie są w warszawskiej siedzibie CBA.

- Na razie dopiero się organizujemy - przyznaje oficer.

- Ale w przyszłości pewnie je zainstalujemy. Ludzie będą mogli bezpośrednio powiadomić nas o sprawie. Bez przedstawiania się policjantowi - dodaje.

Antykorupcyjny telefon zaufania

Specjalny aparat wisi na ścianie w korytarzu w warszawskiej centrali CBA. To ogólnodostępny obszar na parterze, tuż przy wejściu do budynku. Wystarczy wejść do środka i przejść kilka kroków w prawo. Może tam się dostać każdy człowiek z ulicy. Żadnemu strażnikowi nie trzeba się przedstawiać.

- Ten telefon jest dla osób, które chcą przekazać nam informacje - wyjaśnia Temistokles Brodowski z CBA. - Może z niego korzystać każdy, bez przedstawiania się - namawia.

A po drugiej stronie słuchawki siedzi jeden z funkcjonariuszy i cierpliwie wszystkiego słucha.

Sam telefon wygląda jak zwykły biurowy aparat. Ma tylko większy wyświetlacz. Obok klawiatury naklejona jest biała karteczka z wydrukowanym napisem "Zgłaszanie korupcji". A pod nim są dwa wewnętrzne numery telefonów: 2742 i 2744.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny