Domagają się uchylenia wyroków i oczyszczenia z zarzutów lub powtórzenia procesu. We wtorek na wokandę Sądu Okręgowego w Białymstoku trafiły apelacje w tej sprawie. Prokuratura wnosiła o to, by ich nie uwzględniać. Wyrok poznamy 25 lutego.
Rok temu Sąd Rejonowy w Białymstoku skazał Bogdana T. na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 3-letni zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w instytucjach państwowych i 5 tys. zł grzywny. Natomiast Władysława Ł. - na rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata, 2-letni zakaz zajmowania stanowisk oraz na 2 tys. zł grzywny. Sąd uznał, że wydali oni dyrektorowi białostockiego oddziału - Andrzejowi S. - polecenia zatrudnienia konkretnych osób. Konkursy były rozpisywane tak, aby wygrali je protegowani ówczesnego ministra rolnictwa Marka Sawickiego. W ten sposób świadomie i celowo naruszyli procedury otwartego konkursu.
Obaj oskarżeni konsekwentnie zaprzeczali zarzutom tłumacząc, że cała sprawa jest zemstą byłego podwładnego za odwołanie. Andrzej S., który poinformował o naciskach, stracił pracę. Był on jednym z bohaterów dziennikarskiej prowokacji, w której ujawniono, że w Bydgoszczy i Białymstoku można załatwić pracę, powołując się na znajomości w resorcie rolnictwa. Za to wobec Andrzeja S. sąd warunkowo umorzył postępowanie. Jego zeznania pozwoliły na oskarżenie byłych szefów agencji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?