Byle nie ściemniać

Kolor ścian i sufitów może skorygować - przynajmniej optycznie - nie najlepsze proporcje pomieszczenia. Z takim problemem spotykamy się przecież często.
Wnętrza pomalowane na jasne kolory wydają się większe, a na ciemne - mniejsze. Dlatego np. malowanie małych pomieszczeń ciemnymi barwami to nie najlepszy pomysł. Zaakcentowanie koloru podłogi daje wrażenie powiększenia pomieszczenia. Jeśli kolor sufitu i podłogi jest podobny, zwiększamy optycznie powierzchnię pokoju, ale obniżamy sufit. Zimny niebieski daje wrażenie przestrzenności pokoju, natomiast ciepły czerwony - przytulnej bliskości.

Na wysoki połysk

- Po dobraniu koloru farb musimy się zdecydować, czy chcemy otrzymać powierzchnie z połyskiem czy matowe - radzi Damian Popławski z Centrum Farb i Kolorów w Białymstoku. - Albo jeden ze stanów pośrednich - wysoki połysk, jedwabisty połysk, lekki połysk, mat, półmat, satyna.
Warto też zastanowić się nad fakturą. Efekt marmurowych stiuków czy wiejskiego tynku w wybranym pomieszczeniu może okazać się całkiem interesujący. Do jego uzyskania posłużą tzw. farby strukturalne.
Kiedy już znajdziemy swoją ulubioną barwę, zastanówmy się, czy nie warto połączyć ją z kontrastowym kolorem. Nie trzeba malować wszystkich ścian w mieszkaniu, aby uzyskać oczekiwany efekt. Możemy postawić na jedno pomieszczenie albo nawet na jeden kącik w salonie. Taki, który szczególnie lubimy. Dobrze dobrane kolory dodadzą naszym wnętrzom nowoczesnego posmaku.

Technologia tworzy klimat

Warto znać przynajmniej podstawowe parametry farb. Choćby dla własnej wygody. Na przykład tzw. farby tiksotropowe - zwiększające swą gęstość podczas mieszania - nie kapią z pędzla czy wałka. Rzecz nie do przecenienia podczas malowania sufitów.
Ale najważniejsze parametry farb to pokrywalność, szybkość schnięcia, lepkość oraz toksyczność.
- Pokrywalność jest określana liczbą warstw, potrzebnych do całkowitego pokrycia podłoża - wyjaśnia Damian Popławski.
Czasami wystarcza i jedna warstwa farby. Zwykle bywa ona wtedy droższa, ale malowanie nią jest tańsze niż stosowanie farby taniej, o kiepskich właściwościach kryjących.

Złoty środek

- Jednym z najważniejszych parametrów technologicznych, decydujących o szybkości wykonania prac, jest czas schnięcia - mówi specjalista.
O tym parametrze zazwyczaj informuje się na opakowaniu. Jednak wskazuje on czas schnięcia w optymalnych warunkach. O faktycznym czasie decyduje wiele czynników - temperatura powietrza i podłoża, wilgotność pomieszczenia itp.
- Zwykle dotknąć malowanej powierzchni można po ok. dwóch godzinach - dodaje specjalista. - Do czasu nałożenia kolejnej warstwy powinno upłynąć co najmniej cztery godziny.
Farby do wnętrz powinny być też odpowiednio trwałe, a jednocześnie nieszkodliwe dla zdrowia. Nie zawsze oba warunki mogą być spełnione jednocześnie. Farby bardzo twarde i odporne na ścieranie są z reguły szkodliwe dla zdrowia i odwrotnie - tzw. farby ekologiczne, chociaż zdrowsze, mogą mieć gorsze właściwości użytkowe.