Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Była księgowa i były prezes znów przed sądem. Narazili firmę na potężne straty

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
W sądzie pojawiła się była księgowa spółki Grażyna K.
W sądzie pojawiła się była księgowa spółki Grażyna K. Wojciech Wojtkielewicz
Obrońcy skazanych w I instancji Grażyny K. (chodzi o przestępstwo na kwotę ponad 700 tys. zł) i Krzysztofa J. złożyli apelacje. Odwołała się też prokuratura.

Pierwsi chcą uniewinnienia lub ponownego procesu. Z kolei prokurator – zaostrzenia kar wobec byłego prezesa. Wyrok ma zapaść za dwa tygodnie.

Sprawa dotyczy białostockiej firmy transportowej. Grażyna K. przez kilka lat była tam główną księgową i przez krótki czas – członkiem zarządu. Z kolei Krzysztof J. – prezesem. Zdaniem sądu pierwszej instancji kobieta 2005-2009 r. przywłaszczyła sobie blisko 51 tys. zł. Robiła przelewy z rachunków spółki na swoje prywatne konto, wypłacała sobie podwójną pensję.

Zobacz też: Umówił się z 14-latką na parkingu w galerii. Chciał uprawiać seks. Namierzył go łowca pedofili
Grażyna K. odpowiada też za wyrządzenie spółce znacznej szkody majątkowej w kwocie co najmniej 683,7 tys. zł. Miała prowadzić nierzetelne księgi rachunkowe i sprawozdania finansowe. Nie sporządzała rocznych inwentaryzacji kasy, nie ewidencjonowała wszystkich należności spółki, wypłacała pracownikom pieniądze z delegacji na podstawie dowodów niespełniających wymogów i bez pokwitowania.
[b]Zobacz także: Ksiądz oskarżony o gwałt na 14-latce. Podstępem miał zwabiać dziewczynkę do budynku plebanii

Za to sąd wymierzył jej karę bezwzględnego więzienia (rok i 8 miesięcy). Orzekł też obowiązek naprawienia szkody w części i zapłatę na rzecz pokrzywdzonego 654,7 tys. zł. Właściciel firmy uważa, że straty są w rzeczywistości kilkaset tysięcy złotych większe. Przedsiębiorstwo ma zaległości z tytułu podatku VAT, od nieruchomości oraz składek na ZUS, które musiał uzupełnić.

Były prezes spółki – Krzysztof J. – za niewłaściwy nadzór nad finansami i ukrywanie dokumentów dostał grzywnę 20 tys. zł. Prokurator i pełnomocnicy pokrzywdzonego domagają się zaostrzenia kary o więzienie oraz 5-letni zakaz pełnienia funkcji kierowniczych w spółkach z o.o. i akcyjnych.

Oskarżona twierdzi, że nie przywłaszczyła ani złotówki. Nie miała możliwości samodzielnego podpisywania czeków i przelewów. Jej obrońca wnosił o oczyszczenie z zarzutów lub ponowny proces.

Przeczytaj też:

Akcja strażaków przed Sądem Okręgowym w Białymstoku 19.09.2017

Alarm przy Sądzie Okręgowym w Białymstoku (zdjęcia, wideo)

Waszym zdaniem. Co Hajnowianie myślą o Marszu Żołnierzy Wyklętych i dlaczego boją się zabierać głos w tej sprawie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny