Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burza przeszła przez Podlaskie. Wprowadzono zakaz wstępu do lasu. Przez zniszczenia (zdjęcia, wideo)

(adek)
Nadleśnictwo Żednia
Nadleśnictwo Żednia Grzegorz Dworakowski
Ze względów bezpieczeństwa Nadleśnictwo Żednia wprowadziło zakaz wstępu do lasów w Leśnictwach: Cieliczanka, Kołodno, Stanek, Kozi Las, Żednia, Rudnica, Kokotkowo. Zakaz obowiązuje do odwołania

W czerwcu nad północno-wschodnią Polską przeszły gwałtowne nawałnice. Wiatr wywrócił i połamał setki drzew w lasach. Leśnicy szacują że szkody przekroczyły 600 tysięcy metrów sześciennych drewna. Od huraganu najbardziej ucierpiały nadleśnictwa z Puszczy Knyszyńskiej. W Nadleśnictwie Supraśl wiatr połamał 225 tys. m sześc. drzewa, w Nadleśnictwie Żednia 180 tys. m sześc. i w Nadleśnictwie Dojlidy uszkodził 110 tys. m sześc. drzew.

Wiatr wywrócił nie tylko pojedyncze drzewa. W wielu nadleśnictwach, a przede wszystkim w Nadleśnictwach Supraśl i Dojlidy, uszkodzone są całe grupy drzew i powierzchnie lasu.

W okolicach Supraśla całe nadleśnictwo jest wywrócone. Bez znaczących strat pozostało jedno leśnictwo. Są miejsca w lesie, gdzie huragan połamał las o szerokości 120 metrów na półtora kilometra długości.

W pozostałych nadleśnictwach Puszczy Knyszyńskiej szkody sięgają około 50 tyś. metrów sześciennych drewna.

- Zniszczenia lasów od nawałnic odnotowano również w innych nadleśnictwach RDLP w Białymstoku - mówi Jarosław Krawczyk, rzecznik Regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. - Rozmiar szkód w Nadleśnictwie Czarna Białostocka oszacowano na 20 tys. m sześc. drewna, w Nadleśnictwie Łomża na 11 tys. m sześc., w Nadleśnictwie Nowogród na 6 tys. m sześc. w Nadleśnictwie Bielsk na 5 tys. m sześc. drewna. Gwałtowne podmuchy wiatru nie ominęły Puszczy Piskiej i Boreckiej. Tam zostały uszkodzone jedynie pojedyncze drzewa, a straty oszacowano na 12 tys. m sześc. drewna. Połamane zostały również drzewa w Puszczy Białowieskiej. W Nadleśnictwie Białowieża straty obejmują 500 m sześc. W starciu z żywiołem ucierpiały najbardziej okazałe drzewa naszych lasów: sosny, świerki, brzozy a nawet wytrzymałe dęby.

Przez cały czas we wszystkich nadleśnictwach prowadzone są prace przy usuwaniu szkód. W większości nadleśnictw usunięto połamane drzewa zagradzające drogi publiczne i leśne. Teraz pilarze zaczną przemieszczać się w głąb lasu usuwając połamane drzewa. Planuje się wykorzystać specjalne maszyny leśne tak zwane harvestery, które szybko i bezpiecznie usuną wiatrowały. Podczas zebrania zastanawiano się nad miejscem składowania usuniętych drzew. Muszą to być duże place, które przyjmą olbrzymią masę drewna. Jest to ważne szczególnie w okresie letnim, kiedy leśnicy mają mało czasu na usunięcie połamanych drzew. Drzewom zagraża między innymi owad kornik drukarz, który zwabiony zapachem świeżej żywicy może zaatakować zdrowe świerki rosnące w pobliżu wiatrołomów. Połamane drzewa stwarzają również zagrożenie pożarowe. Cały proces uprzątania szkód i przywracania równowagi przyrodniczej, będzie trwał jeszcze długo.

- Zwracamy uwagę, że teraz, podczas pobytu w lasach uszkodzonych przez nawałnice, należy zachować ostrożność i rozwagę - dodaje Jarosław Krawczyk. - Wiele drzew jest niebezpiecznie pochylonych, a w koronach innych tkwią połamane gałęzie i konary, które w każdej chwili mogą spaść na ziemię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny