Burmistrz Stanisław Małachwiej kontra mieszkańcy

Wrony w sokólskim parku, zaniedbane główne arterie miasta, problemy z poniedziałkową targowicą czy brak sygnalizacji świetlnej w centrum - takie tematy interesowały sokółczan, którzy spotkali się z burmistrzem. Spotkanie zorganizowało koło rejonowe Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów.

- Z wronami zmagamy się od wielu lat. Jest gotowy projekt rewitalizacji parku, po którym zmieni się on tak, że problem ten nie będzie tak dotkliwy. Jednym wyjściem jest zmiana drzew. Trzeba będzie je wyciąć. I choć z reguły jest tak, że na jedno wycięte drzewo sadzimy dziesięć nowych, to tego nie widać - tłumaczył burmistrz Stanisław Małachwiej.

Jeden z mieszkańców zwrócił uwagę na to, że choć boczne uliczki w mieście są schludne i zadbane, główne to obraz nędzy i rozpaczy. Niestety, to ulice, którymi nie zarządza gmina, bo leżą w pasie drogi krajowej i wojewódzkiej. - Grodzieńska, Białostocka i Kryńska to największe ulice w mieście, a są takie brudne. W słońcu tumany piasku, a jak popada deszcz i przejedzie tir, to mamy kąpiel w rozchlapanej kałuży. Trzeba w końcu zrobić z tym porządek - apelował.

Tradycyjnie już podczas takich spotkań wraca temat świateł na skrzyżowaniu przy Urzędzie Miejskim. Mieszkańcy od lat czekają na tę inwestycję. Niestety, wszystko wskazuje na to, że szybko się nie doczekają. Podobnie jest z obwodnicą Sokółki. Bo mimo wielokrotnych rozmów burmistrza z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, sprawa pozostaje nierozwiązana.

Sokółczan interesowała też sprawa rynku poniedziałkowego. Od dawna mówi się o jego przeniesieniu m.in. ze względu na sąsiedztwo kościoła.

- W planie są dwa miejsca, gdzie możemy przenieść rynek. Pierwszy - za rozdzielnią elektryczną wyjeżdżając w stronę Kraśnian. Drugi - za dawną centralą nasienną przy ulicy Głowackiego. Póki co, nie ma żadnej presji, żeby rynek przenieść. Jak się pojawi, to się tym zajmiemy. Na razie nie koliduje to z kościołem - zadeklarował burmistrz.

Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, tereny obecnej targowicy będą w przyszłości przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową.