Burmistrz Eugeniusz Berezowiec ma absolutorium. Mieszkańcy mają podwyżki

Drożej

Drożej

Przed podwyżką 1 m sześć. wody kosztował 2 zł 36 groszy.

Po podwyżce 1 m sześć. wody zdrożeje o 23 grosze i będzie kosztował 2 zł 59 groszy

Natomiast o 13 groszy zdrożeje 1 m sześć. ścieków sanitarnych, a o 4 grosze wzrośnie opłata abonamentowa.

Na sesji bielscy samorządowcy podnieśli także stawki za dostarczanie wody pitnej i odprowadzanie ścieków sanitarnych.

- Czy ta podwyżka, choć niewielka, nie przyczyni się przypadkiem do jeszcze większego spadku poboru wody? - zapytał na sesji radny Prawicy Samorządowej Jedność Ignacy Grzybowski. - Obawiam się, że tak będzie. Jeżeli podniesiemy stawki, ludzie zaczną jeszcze bardziej oszczędzać.

W ostatnich latach faktycznie zaobserwowano spadki poboru wody przez mieszkańców Bielska Podlaskiego, ale nie tylko oszczędności były ich przyczyną.

- Zużycie wody spadło, bo od naszego ujęcia wody odłączyło się osiedle przy ul. Białowieskiej - tłumaczył Jan Ostaszewicz, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego. - A odłączyło się, bo nasza stacja została wybudowana w latach 70. i urządzenia są niewydolne. Nie są w stanie dostarczyć wodę na taką odległość.
Jeszcze przed końcem czerwca ma być oddane do użytku nowe ujęcie wody, które jest zlokalizowane przy ul. Norwida. Do tej pory wykonawca zobowiązał się usunąć wszystkie usterki i nieprawidłowości.

- Mamy nadzieję, że po uruchomieniu tego ujęcia, to osiedle z powrotem przyłączy się do nas. Takie przynajmniej były deklaracje szefów spółdzielni wspólnot mieszkaniowych - dodaje prezes Jan Ostaszewicz.

Opłaty za wodę wzrosną

Nawet nowoczesne ujęcie nie rozwiąże jednak do końca problemów z wodą. W ziemi znajduje się 170 kilometrów rur i różnego rodzaju przyłączy, w których w ostatnim czasie zebrały się spore ilości żelaza.
By woda z ujęcia, które spełnia najwyższe normy, dopływała do naszych domów czysta, trzeba przepłukać cały rurociąg.

- I dlatego potrzebna jest ta podwyżka - wyjaśnia prezes Jan Ostaszewicz. - Przychody z niej zostaną przeznaczone na płukanie wodociągu.

Za podwyżkami głosowało siedmiu radnych, a sześciu było przeciwko. Jednak zgodnie z ustawą, rada miasta nie ma realnego wpływu na ich wysokość. Gdyby radni nie opowiedzieli się za podwyżkami, te i tak weszłyby w życie. Tak stanowi prawo.