Budżet obywatelski: chcemy dróg i siłowni

We wtorek upłynął termin ich składania. Na razie wpłynęło 14 projektów, ale pocztą mogą nadejść kolejne.

W przyszłorocznym budżecie Bielska na realizację pomysłów mieszkańców ma być przeznaczone około 500 tysięcy złotych.

Jeden z projektów złożyła Małgorzata Bazyluk, była dziennikarka prasowa i telewizyjna, obecnie pracująca w urzędzie marszałkowskim. Zaproponowała budowę placu zabaw dla dzieci oraz siłowni dla dorosłych w parku koło Górki Zamkowej.

Całość miałaby kosztować około 100 tys. zł, czyli piątą część sumy zaplanowanej w budżecie obywatelskim. - Siłownie na świeżym powietrzu są już w wielu miejscowościach województwa i wszędzie cieszą się dużą popularnością - tłumaczy Małgorzata Bazyluk. - Dlaczego więc bielszczanie nie mieliby mieć takiej atrakcji? A połączenie siłowni z placem zabaw to sposób na dobrą zabawę zarówno dla dorosłych, jak i dzieci.

Co ciekawe, podobny projekt o blisko połowę tańszy, złożył jej przełożony - wicemarszałek sejmiku Walenty Korycki. Chciałby on, żeby siłownia stanęła w parku przy muszli.

- Pomysł siłowni jest bardzo popularny. Wpłynęły już trzy takie projekty oraz czwarty dotycząca street-workoutu, czyli podobnej inwestycji, ale inaczej wyposażonej - mówi burmistrz Jarosław Borowski.

Dwa projekty dotyczą przebudowy części ul. Sosnowej, a kolejne dwa - przygotowania dokumentacji na ul. Gajową i Szarych Szeregów. Ich pomysłodawcy starają się, by pieniądze z budżetu obywatelskiego trafiły do dzielnicy Studziwody.

Zgłoszone projekty zostaną do piątku (3 października) zweryfikowane przez powołany przez burmistrza zespół. Oceni on, czy są zgodne z regulaminem i możliwe do realizacji w roku 2015. Od 13 do 17 października dorośli mieszkańcy będą mogli głosować na ich zdaniem najlepsze. Głosowanie odbędzie się w godz. 8-20 w Urzędzie Miasta w sali nr 15. Głosować będzie można tylko raz, ale na 1 do 3 projektów. Wyniki poznamy 30 października.