Budować - wcale nie znaczy, że trzeba się wykosztować. Najtańsze są o prostej bryle.

Planując budowę domu, na początku trzeba sporządzić ogólną analizę kosztów. Najlepiej zrobić to jak najwcześniej. Nikt przecież nie chciałby znaleźć się w takiej sytuacji, że zabraknie mu pieniędzy na ukończenie budowy.

- Jeżeli będziemy szukać oszczędności tam, gdzie to jest możliwe, to okaże się, że budowa domu nie pociąga za sobą aż tak wielkich kosztów - mówi Maciej Matłowski, architekt z biura projektów MTM Styl.

Dodaje, że najtańsze w budowie są domy o prostej bryle.

- Wszelkiego rodzaju tarasy, uskoki, czy duże przeszklenia powodują dodatkowe koszty. Elewacja budynku też nie musi być wymyślna, a przez to kosztowna - wyjaśnia.

Najbardziej ekonomiczne są domy parterowe z użytkowym poddaszem. Mają one mniejszą powierzchnię dachu. Dzięki temu ich bryła jest bardziej zwarta. Nie jest to obojętne, szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę przyszłe koszty ogrzewania budynku. Zwarte bryły są bowiem cieplejsze.

- Przy trudnych warunkach gruntowych koszt budowy zdecydowanie podwyższa podpiwniczenie. Zamiast piwnicy można pomyśleć o pomieszczeniu gospodarczym na parterze. W bryle budynku powinien się też znaleźć garaż. Jest to o wiele tańsze niż stawianie osobnego garażu obok domu - zapewnia architekt.

Przestrzega też przed tzw. budowaniem na raty.

- Nie dość, że rozbudowa wiąże się ze sporymi kosztami, to jeszcze niszczy się efekty poprzedniej pracy - mówi Matłowski.

Są jednak obszary, na których nie warto oszczędzać. Na pewno są to materiały budowlane, które zawsze powinny być najwyższej jakości. Najlepiej kupić te pochodzące od znanych na rynku producentów. Nie opłaca się też oszczędzać na izolacji ścian. Jeśli o to nie zadbamy, będziemy musieli wydawać mnóstwo pieniędzy na ogrzewanie. Lepiej więc zapłacić więcej na samym początku, niż później przepłacać przez lata.

Jeżeli zaś planujemy zaciągnąć kredyt na budowę domu, warto pamiętać o rządowym programie "Rodzina na swoim". Mogą do niego przystąpić m.in. małżeństwa i osoby samotnie wychowujące dzieci. Proponowana przez Skarb Państwa pomoc pozwala na obniżenie rat kredytowych nawet o kilkadziesiąt procent. Taka pomoc jest udzielana przez osiem lat. Warunkiem jest m.in. to, żeby powierzchnia naszego domu nie przekroczyła 140 metrów kwadratowych, a koszty jego budowy nie były większe niż mówią o tym określonego prawem pułapy.