Na tej budowie nic się nie dzieje! Nie widziałem tu robotników jeszcze na długo przed koronawirusem. Jak tak dalej pójdzie to będziemy czekać i czekać na to skrzyżowanie - mówi nasz Czytelnik.
Anna Kowalka z magistratu przyznaje, że roboty zostały wstrzymane 16 grudnia zeszłego roku. - Do czasu wystąpienia warunków pogodowych umożliwiających prowadzenie ich w sposób nieprzerwany. Podyktowane jest to newralgiczną lokalizacją przedmiotowego skrzyżowania (konieczność utrzymania ruchu o jak największej przepustowości), a także przerwami technologicznymi w wytwórniach mas bitumicznych - twierdzi.
Chodzi o rondo 10. Pułku Ułanów Litewskich (mieści się tuż przy siedzibie 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego przy ul. Kawaleryjskiej 70). W sierpniu zeszłego roku rozpoczęła się tam przebudowa. Zamiast ronda, na którym krzyżują się ulice Ciołkowskiego, Wiadukt i droga do Hryniewicz, planowane jest skrzyżowanie ze światłami. Powstaną też nowe przejazdy rowerowe i przejścia dla pieszych. - Geometria istniejącego ronda nie zapewniała odpowiedniego poziomu swobody ruchu. Występowały w tym miejscu spiętrzenia oraz trudności w poruszaniu się pojazdów ciężarowych - mówiła nam w zeszłym roku Anna Kowalska z magistratu.
Czytaj też: Będzie skrzyżowanie ze światłami, zamiast ronda. Rusza przebudowa przy jednostce wojskowej [ZDJĘCIA]
Teraz mówi, że trudno jest wskazać, jaki wpływ na realizację inwestycji będzie miała sytuacja związana z koronawirusem. - Aktualnie termin zakończenia prac planowany jest na II kwartał 2020 roku - podkreśla.
O dochowanie terminów rozpoczętych już inwestycji drogowych pytany był też prezydent Tadeusz Truskolaski podczas poniedziałkowej (23 marca) konferencji prasowe. - Większość wykonawców rozpoczyna zazwyczaj swój front inwestycyjny z początkiem kwietnia, bo wtedy temperatury są bardziej stabilne. Do tej pory nie miałem sygnału, że któreś z prac miały być przełożone. Chciałbym by umowy, które podpisaliśmy były zrealizowane terminowo - mówił.
Dodał jednak, że w tak trudnej sytuacji w jakiej jesteśmy (z uwagi chociażby na absencję pracowników) miasto powinno mieć prawo pozytywnie ustosunkować się do wniosków o przesunięcia terminu zakończenia robót. - Natomiast jeśli chodzi o inwestycje, które nie zostały jeszcze rozpoczęte, trzeba bardzo poważnie się nad nimi zastanowić. Szacuje, że same tylko wpływy do budżetu miasta z podatku PIT, CIT i opłaty skarbowej będą niższe o ok. 60 mln zł - podkreślał prezydent.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?