Odwołania zostały wraz z aktami sprawy przesłane do rozpatrzenia Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska - informuje Dorian Kozłowski, naczelnik wydziału ocen oddziaływania na środowisko Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku.
Przypomnijmy, że RDOŚ pod koniec września wydał decyzję dające zielone światło białostockiemu oddziałowi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad do rozpoczęcia prac wiązanych z przygotowywaniem przetargu na budowę ostatniego odcinka podlaskiej S19. Zarazem postawiła wysoko poprzeczkę drogowcom. Bo inwestycja częściowo przebiega przez obszar Puszczy Knyszyńskiej i przez tereny specjalnej ochrony ptaków „Puszcza Knyszyńska” oraz specjalny obszar ochrony siedlisk „Ostoja Knyszyńska” zaliczanych do Natury 2000.
Chodzi o 44-kilometrowy odcinek od Sokółki do węzła Dobrzyniewo (w gm. Dobrzyniewo Dużego). To tzw. wariant 5, prowadzący „eskę” po śladzie istniejącej drogi krajowej nr 19 na odcinku Sokółka - obwodnica Wasilkowa. Ta ostatnia zgodnie z planami drogowców ma zostać rozbudowana do parametrów drogi ekspresowej. Dzięki takiemu przebiegowi S19 powstanie bliska, północna obwodnica Białegostoku, która przejmie ruch tranzytowy z i do przejścia granicznego w Kuźnicy oraz ruch z DK8 na kierunku do i z Augustowa, wyprowadzając go na drogę ekspresową S8 na węźle Białystok Zachód.
Jeszcze przed wydaniem decyzji uwagi do RDOŚ składali przedsiębiorcy i ekolodzy. Teraz część z nich ponowili w formie odwołań.
- Dotyczyły przede wszystkim braku lokalizacji kolejnego węzła drogowego w okolicach Sokółki lub przeniesienia planowanego węzła „Geniusze” w pobliże Sokółki - informuje Dorian Kozłowski. - Zdaniem wnoszących odwołania usytuowanie węzłów drogowych dyskryminuje komunikacyjnie miasto Sokółkę.
To niejedyne zastrzeżenia do decyzji RDOŚ.
- Są też dwa odwołania środowiskowe - informuje Rafał Malinowski, rzecznik białostockiego oddziału GDDKiA. - Jedno z nich dotyczy ochrony dubelta.
Zgodnie z decyzją RDOŚ drogowcy oprócz standardowej ochrony przyrody (np. ekrany akustyczne na długości łącznej 4 km, czy ekrany osłonowe zmniejszające ryzyko kolizji ptaków z samochodami), drogowcy muszą m.in. wykonać nasadzenia drzew o łącznej powierzchni blisko 20 ha, co stanowi kompensację za wycinkę drzew.
Trasa Sokółka-Dobrzyniewo (węzeł) to najmniej zaawansowany odcinek podlaskiej części S19. Przez lata politycy nie mogli zdecydować się, którędy ma poprowadzić przyszła droga ekspresowa. Przez długi czas obowiązywał forsowany przez rząd PO-PSL wariant tzw. dużej obwodnicy Białegostoku, czyli trasa Dobrzyniewo Duże-Knyszyn-Korycin- Sokółka. Omijał on Puszczę Knyszyńską. Z kolei politycy PIS optowali za wariantem po starodrożu dk 19. I na niego białostocki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wysłał 9.03.2020 roku wniosek do RDOŚ o wydanie decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych inwestycji.
Czytaj też:Była wiceminister infrastruktury z PO: Bardzo chciałabym, by PiS wybudował drogę ekspresową nr 19
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?