Dzieci, które je oglądały dostawały specjalną legitymację, czyli matrykułę oraz przysięgały, że nikomu nie zdradzą tajemnicy. W niedzielę, po blisko 20 latach odbyło się drugie spotkanie. Wzięli w nim udział widzowie oraz aktorzy grający w przedstawieniu.
- O akcji dowiedziałam się w ostatniej chwili - opowiada Justyna Owerkowicz, która była na spektaklu jako 7-letnia dziewczynka. - Przypomniałam sobie, że ta legitymacja, którą co i raz przekładam w pokoju z miejsca na miejsce to właśnie matrykuła. Lubię zagadki, a ponieważ nie do końca wiedziałam, czego mam się spodziewać na spotkaniu, postanowiłam przyjść.
Inicjatorem przedsięwzięcia jest Wojciech Szelachowski, reżyser i aktor. Uznał on, że obchody tegoroczne 60-lecia BTL to dobra okazja aby wrócić do "Wielkiej Tajemnicy".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?