Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

BTL. Jacek Malinowski reżyseruje bajkę "Jaś i Małgosia" według Marty Guśniowskiej (zdjęcia, wideo)

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
BTL. Jaś i Małgosia - próba medialna
BTL. Jaś i Małgosia - próba medialna Jerzy Doroszkiewicz
Zanim Jaś i Małgosia ruszą w las, w Jagodzie zakocha się Drwal. A potem wszyscy połączą się przy świątecznym stole. Marta Guśniowska napisała własną wersję klasycznej baśni braci Grimm, którą w Białostockim Teatrze Lalek reżyseruje Jacek Malinowski.

Wybałuszyłam wszystko i przewróciłam do góry nogami, czyli tak jak lubię - opowiada o pisaniu autorskiej wersji sztuki „Jaś i Małgosia” Marta Guśniowska, dramatopisarka. - Chciałam osiągnąć fajną opowieść i dobrą zabawę, bo to cenie w teatrze. A przy okazji przemycić coś mądrego, ale bez dydaktyzmu i mówienia wprost.

Dramatopisarka zmienia postać bajkowego wilka. - Lubie zwierzątka, bo są urocze i miło się dla nich pisze. Nawet jeśli wilk ma bardzo paskudne cechy, nikt się nie obrazi. Bo wiadomo, ze tak naprawdę piszemy o nas, chociaż nie o nas. Masz wilk nie jest tak strasznie zły, bo uważam że nie ma na świecie ludzi aż tak strasznie, strasznie złych. Każdy bywa zły, bo ma jakiś powód. Jak się go okryje i może pomoże mu , to nie jest tak źle.

W wersji Marty Guśniowskiej pojawiają się też nowe postaci dorosłych.

- W roli Drwala pojawi się znakomity Krzysztof Bitdorf – uśmiecha się Guśniowska. - Żonę Drwala zagra Agnieszka Sobolewska. Opowieść jest o tym, że jeśli trzymamy się razem, to wszystko jest możliwe i to sobie wyczytałam z „Jasia i Małgosi”. Na początku Drwal spotyka miłość swojego życia, są dzieci czyli Jaś i Małgosia. Szukaliśmy klasycznej bajki, która mogłaby być jednocześnie bajką świąteczną. I pomyślałam, że „Jaś i Małgosia” idealnie pasuje. Przecież chatka z piernika najbardziej kojarzy się ze świętami, Drwal pracuje w lesie i pomyślałam sobie że w dzień Wigilii ma najwięcej roboty, bo wszyscy przychodzą po choinki. Zwierzęta mówią ludzkim głosem, nikt nie ma pretensji, że wilk się odzywa. Po prostu jeszcze nikt nie odkrył, że to bajka wigilijna!

- W życiu każdego reżysera przychodzi dzień, żeby się zmierzyć z tradycją i klasyką i tak jak w teatrze dramatycznym jest taki tytuł jak „Hamlet” to w przestrzeni teatru dla dzieci mamy „Jasia i Małgosię” - mówi Jacek Malinowski, reżyser i dyrektor BTL-u. - To wcale nie jest takie proste opowiedzieć historię, która ma tyle wersji. Zależało mi , żeby opowiedzieć historię o jedności, i ze chociaż się różnimy, to tak naprawdę wszystko działa tylko w rodzinie. Przyjęliśmy tu konwencje takiego teatru w teatrze. Tę historię opowiadamy na kilku poziomach. I na koniec, mimo różnicy zdań, wspólnie zasiądą do świątecznego stołu.

- Cała koncepcja jest takim trochę surrealistycznym światem - mówi Michał Wyszkowski, scenograf „Jasia i Małgosi”. - Jest inspirowana latami 20. XX wieku, trochę kabaretem, a nawet klimatem a la Tarantino. Pojawią się też lalki tintamareski oraz kukły. Będą również maski, nosy i uszy.

- Drwal to ciepły facet, który pracuje sobie w lesie,ma swoich pracowników, czyli zwierzątka, które traktuje bardzo dobrze, kochający mąż, przykładny obywatel i oczywiście prawdziwy mężczyzna, który nie rusza się z domu bez nesesera i siekiery – mówi Krzysztof Bitdorf. - Taki każdy ojciec, który potrafi i huknąć na dziecko, ale kiedy dziecko płacze natychmiast się nim zajmie.

- Mój Jaś to bliźniak, jestem bratem, w większości razem zmagamy się z naszymi przygodami – mówi Maciej Zalewski. - Moja

Małgosia wędruje jak siostra z bratem – mówi Magdalena Dąbrowska. - Niekoniecznie się z nim zgadzam, to nie jest przez cały czas miła podróż, kiedy trzymamy się za rączki i jemy kanapki, często kłócimy się. Pokazujemy taki model rodziny, w której mimo że rodzeństwo się wadzi, czy nie do końca zgadza ze sobą, to w podróży nabywa doświadczenia i jest rodziną.

- Na pewno chcemy przekazać jedną bardzo ważną myśl, że w rodzinie jest siła – sumuje Krzysztof Bitdorf. - To, że Jaś i Małgosia się kłócą, to nie znaczy, że się nie kochają. To, że czasami Drwal pospiera się ze swoją żoną, to nie znaczy, że jej nie kocha. Bo najważniejsza jest rodzina, to nas trzyma przy życiu.

TWÓRCY

autor
Marta Guśniowska
reżyseria
Jacek Malinowski
scenografia
Michał Wyszkowski
opracowanie muzyczne
Jacek Malinowski

OBSADA

  • Agnieszka Sobolewska
  • Magdalena Dąbrowska
  • Ewa Żebrowska
  • Krzysztof Bitdorf
  • Maciej Zalewski
  • Adam Zieleniecki
  • Piotr Wiktorko (inspicjent)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny