Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

BTL. Bajka o rybaku i rybce urzeka klasą (zdjęcia, wideo)

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Lalka chciwej staruchy zmienia się  wraz z rosnącymi żądaniami. Scenografowi i reżyserowi nie zabrakło inwencji do samego końca przedstawienia.
Lalka chciwej staruchy zmienia się wraz z rosnącymi żądaniami. Scenografowi i reżyserowi nie zabrakło inwencji do samego końca przedstawienia. Jerzy Doroszkiewicz
Klasyczna baśń braci Grimm bawi, uczy i wychowuje, wykorzystując najprostsze środki wyrazu. W adaptacji "Bajki o rybaku i rybce" na scenie Białostockiego Teatru Lalek nie brakuje odwołań do folku i sztuki ludowej

Kiedy na widowni gaśnie światło, na małą scenę wychodzą aktorzy w marynarskich koszulkach i stylizowanych ogrodniczkach, przypominających rybackie wodery. W ich ręku bambusowe kije zamienią się w wędki, a oni z uwagą zaczynają symulować łowienie ryb. Czy reżyserujący przedstawienie Igor Kazakov złowi dziecięcą widownię?

Stylizacja, która urzeka

„Bajka o rybaku i rybce” według poezji Aleksandra Puszkina w klasycznym tłumaczeniu Juliana Tuwima okazuje się być niewyczerpanym polem do artystycznej interpretacji. Od prościutkiej, a fantastycznie oddziałującej na wyobraźnię scenografii, po lalki wyraźnie inspirowane ludową rzeźbą. Spektakl białoruskich twórców nie tonie w umizgach do folkloru. Paradoksalnie owe wystrugane w drewnie głowy, a w przypadku rybaka - cała postać, przemawiają współczesnym językiem. Grażyna Kozłowska, która użycza głosu chciwej starusze, brzmi wystarczająco odpychająco, by jej nie lubić, a jednocześnie nie straszy maluchów. Fantastycznie brzmiący, z nutą pogodnej rezygnacji, głos Zbigniewa Litwińczuka to idealna przeciwwaga dla niepohamowanych żądz.

Chciwość wyciąga po nas ręce

Aleksander Vakhrameev, twórca lalek i scenografii rewelacyjnie wykorzystał możliwości białostockiej pracowni, konstruując postać Rybaka z kilku elementów. Uważny widz dostrzeże, że w miarę narastania chciwości staruchy, postać jej ślubnego traci kolejne elementy. Zachwyca pomysł na koronę zbudowaną z maleńkich domów, albo sługi w postaci prościutkich figur, które pazerna starucha będzie dzierżyła jak insygnia władzy. Tylko ponurak nie uśmiechnie się widząc, w jaki sposób można pokazać w teatrze, jak lalka może ogryźć rybę do ości, zaś pomysł na pokazanie chciwości jako wyciągających się w stronę widowni długaśnych rąk, przemówi chyba do każdego dziecka. Uwagę zwracają też niuanse animacji. W scenie stylizowanego rosyjskiego tańca postacią staruchy animują aż trzy osoby, rewelacyjnie pokazany jest też ruch lalki - steranego życiem rybaka.

Prawdziwa morska burza

Dzieci i dorośli z miejsca kupują konwencję, w której nachylony pod kątem kawał niebieskiej folii ma udawać morze. Moim zdaniem, czyli dorosłego, najmocniejszą sceną jest wizualizacja otchłani za pomocą tej samej folii stanowiącej parawan upiornego tańca cieni. Na koniec pojawiają się aktorzy, a dzieci komentują - wszyscy przeżyli! Takie emocje tylko w BTL-u.

BTL. Bajka o rybaku i rybce - pokaz dla mediów

BTL. Bajka o rybaku i rybce (zdjęcia, wideo)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny