Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brutalny napad na właściciela kantoru z finałem przed sądem

(mw)
Dowody świadczące na niekorzyść oskarżonego to fakt rozpoznania go przez pokrzywdzonego i bilingi z telefonu oskarżonego.
Dowody świadczące na niekorzyść oskarżonego to fakt rozpoznania go przez pokrzywdzonego i bilingi z telefonu oskarżonego. Fot. Magda Wasiluk
Oskarżony to 29-letni mieszkaniec Warszawy. Zarzeka się, że z napadem na białostoczanina nie ma nic wspólnego. Jego obrońca poprosił sąd o sprawiedliwy wyrok. Wyrok poznamy jutro.

- Jest wiele dowodów, które obciążają oskarżonego Łukasza S. Te dowody to przede wszystkim odciski palców, które zostały odnalezione w miejscu rozboju. Te dowody nie kłamią - podkreślał dziś w mowie końcowej prokurator.

Zaznaczył, że pozostałe dowody świadczące na niekorzyść oskarżonego to fakt rozpoznania go przez pokrzywdzonego i bilingi z telefonu oskarżonego.

- Oskarżony bezpośrednio po rozboju kupił dwa samochody, a wcześniej, jak zeznał świadek, musiał pożyczać pieniądze - podnosił prokurator. Dla oskarżonego chce najwyższej kary za to przestępstwo: kary 15 lat więzienia. Chce też, by 29-latek zapłacił 30 tysięcy złotych grzywny.

Obrońca warszawiaka chce dla swego klienta sprawiedliwego wyroku.

Przypomnijmy. Do napadu doszło pod koniec maja ubiegłego roku na jednym z białostockich osiedli. Właściciel kantoru, jak co rano, wyszedł z bloku razem z żoną. W ręku miał czarną walizkę. A w niej znaczną sumę pieniędzy w różnych walutach.

W pewnym momencie do mężczyzny podbiegło dwóch mężczyzn w roboczych ubraniach. Jeden z nich strzelił mężczyźnie w nogi z pistoletu. Drugi zaczął go okładać metalową rurką po głowie i tułowiu.

Żona chciała mu pomóc. Gdy się zbliżyła, usłyszała: - Nie podchodź, bo zabiję! - zobaczyła, że napastnik mierzy do niej z broni.

Drugiemu udało się wyrwać walizkę i obaj uciekli z łupem.

W tym procesie na ławie oskarżenia zasiadł tylko Łukasz S. Mężczyzna twierdzi, że z napadem nie ma nic wspólnego. Drugi ze sprawców został schwytany i też odpowie przed sądem.

Wyrok w tej sprawie poznamy już jutro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny