Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bronisław Szwarce - życiorys bohatera

Włodzimierz Jarmolik
Zdekonspirowany pod koniec 1862 r. w Białymstoku, chroni się w Warszawie. Tutaj już na niego czekają żandarmi. A potem kolejno - Cytadela i wyrok - kara śmierci.
Zdekonspirowany pod koniec 1862 r. w Białymstoku, chroni się w Warszawie. Tutaj już na niego czekają żandarmi. A potem kolejno - Cytadela i wyrok - kara śmierci.
Ojcem Bronisława był Józef Szwarce, uczestnik powstania listopadowego i emigrant we Francji. Młodziutki chłopak, uczeń, mocno przeżył swoje uczestnictwo w rewolucji lutowej 1848 r. w Paryżu.

Później były studia inżynieryjne i kolejne szczeble pracy na kolei, od robotnika do konduktora. Są też marzenia, czyli powrót do kraju ojca. Do Polski, choć pod zaborem carskim.

W 1860 r. Bronisław pojawia się w Warszawie. Tu mieszka jego dalsza rodzina. Panują antycarskie nastroje. 26-letni młodzieniec, o poglądach rewolucyjnych, chce coś robić!

Jako wykwalifikowany kolejarz trafia do Białegostoku, gdzie obejmuje funkcję inżyniera na białostockim odcinku budowanej właśnie kolei warszawsko-petersburskiej. Od razu włącza się też do konspiracyjnej działalności przedpowstaniowej.

"Bronek, związany z Centralnym Komitetem Narodowym w Warszawie, robi wszystko. Organizuje wiece, kolportuje bibułę, zbiera składki na pomnik carskich ofiar, zakłada w Białymstoku tajną drukarnię. Gromadzi również broń dla przyszłego powstania".

Zdekonspirowany pod koniec 1862 r. w Białymstoku, chroni się w Warszawie. Tutaj już na niego czekają żandarmi. A potem kolejno - Cytadela i wyrok - kara śmierci. Po interwencji ze strony francuskiej dostaje ułaskawienie - dożywotnie zesłanie.
Przez 30 lat Szwarce nie wychodził z "tiurem" carskich: Szlisselburg, Wiernoje, Tomsk, Irkuck - to kolejne etapy jego życiorysu.

Zmarł w 1904 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny