Anna i Bronisław Komorowscy posiadłość na Suwalszczyźnie mają od około 20 lat. Wcześniej przyjeżdżali do mieszkającego we wsi Buda Ruska znajomego i - jak mówili - zakochali się w przepięknej okolicy. Kupili więc blisko 2-hektarową działkę z drewnianym domkiem, w którym spędzali wolny czas. Mieszkańcy Budy Ruskiej mówią, że najczęściej przyjeżdżali latem, w czasie wakacji. A obowiązkowo byli w drugiej połowie lipca. Wtedy przypadają bowiem imieniny żony byłego prezydenta i do wsi zjeżdżają się liczni goście. Miejscowi mówią, że Komorowscy podejmują wówczas co najmniej sto osób, a spotkanie trwa dwa dni.
Dwa lata temu były prezydent postanowił wyburzyć drewniany dom i wybudował nowy - murowany. Jest on już gotowy i od wiosny 2021 roku Komorowscy w nim mieszkają.
Budynek jest piętrowy, bardzo ładny. Ma białą elewację i zielony dach. Znajduje się na końcu wsi, za górą. Niedaleko jest jezioro oraz rzeka. Posiadłość nie jest ogrodzona, budynek od oczu wścibskich przyjezdnych chroni szpaler drzew. Ponadto przy drodze wjazdowej, na jednym z drzew znajduje się niewielka tabliczka. Gospodarze proszą, aby uszanować ich prywatność.
Na działce znajduje się również duża, drewniana weranda. Ciekawostką może być to, że do posesji byłego prezydenta prowadzi szutrowa, nie najlepszej jakości droga.
Miejscowi chwalą Komorowskich za uprzejmość. Mówią, że szczególnie pani Anna jest bardzo życzliwą i serdeczną osobą. - A do tego bardzo konkretną - dodaje starsza kobieta. - Jak coś obieca, to zawsze dotrzymuje słowa. Czy państwo Komorowscy pozostaną w Budzie Ruskiej, czy po pandemii wrócą do Warszawy nikt nie potrafi powiedzieć.
Koronawirus – nowe objawy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?