Branża jachtowa. Kotniz to atrakcyjna płaca i ciekawa praca

Kotniz to firma rodzinna, która jest obecna na rynku od 40 lat. Najpierw zajmowała się produkcją instalacji gazowych, a teraz wytwarzaniem elementów metalowych, jakie są na łodziach. Zmiana branży miała bardzo duży wpływ na los firmy.
- Od początku musieliśmy wykazać się wysoką precyzją i dokładnością wykonania naszych produktów. Nasze stalowe kotły grzewcze musiały wytrzymać ekstremalne temperatury i ciśnienie. Wysoka jakość naszej produkcji gwarantowała bezpieczeństwo ich użytkowania.

Zmiana branży na jachtową otworzyła nam rynki bardzo wymagających, międzynarodowych klientów, którzy docenili nasze wcześniejsze doświadczenie. Tym razem musieliśmy poradzić sobie z korodującą siłą morskiej wody. Stocznie jachtowe stawiały przed nami coraz większe wyzwania, które powodowały ciągły rozwój naszej firmy. Dziś nasze elementy ze stali kwasoodpornej pływają po wszystkich oceanach świata, a ilość zamówień od dawna przekracza nasze możliwości przerobowe.

W firmie obok siebie pracują członkowie rodzin. Niektórzy pracownicy pełnią w niej swoje obowiązki od ponad 20 lat. Co powoduje, że ludzie zostają z Państwem na tak długo?
- Może to, że jesteśmy firmą rodzinną? Zawsze dalecy byliśmy od korporacyjnego stylu prowadzenia firmy. Rozumiemy, że nasi pracownicy to ludzie z krwi i kości, mający swoje problemy i potrzeby. Staramy się wszystkich poznać osobiście. To powoduje, że z upływem lat wytwarza się związek emocjonalny bliski relacjom rodzinnym. Mówiąc wprost - przywiązujemy się do siebie.

Obecnie zatrudniacie Państwo ponad 300 osób. Jednak w związku z nieustannym rozwojem, planujecie powiększenie swojego zespołu. Czy macie pewien zestaw oczekiwań w stosunku do potencjalnych pracowników?
- Każde stanowisko pracy wymaga pewnego przygotowania oraz predyspozycji. W procesie rekrutacyjnym jesteśmy w stanie ocenić czy potencjalni pracownicy poradzą sobie z pracą przy tak wymagającym produkcie. Z naszego punktu widzenia najważniejsza jest szczera chęć uczciwej pracy i zwykła koleżeńskość w relacjach międzyludzkich. Liczymy na lojalność, zaangażowanie i uczciwą pracę.

Jak wygląda proces rekrutacji i pierwsze dni w pracy osób nowo zatrudnionych?
- Proces rekrutacji jest bardzo prosty. Potrzebujemy głównie fachowców technicznych, a więc wykonujących konkretną pracę, których umiejętności i potencjał możemy łatwo ocenić przez naszą doświadczoną kadrę. Nie ma znaczenia czy chodzi o technikę spawania, czy obsługę programów do projektowania obiektów 3D. Bardzo ważny jest również okres próbny, na którym oceniamy sumienność i dokładność nowych pracowników. Kandydaci, którzy przekonają nas do siebie podczas początkowych trzech miesięcy, mogą liczyć na stałą umowę o prace ze wszystkimi związanymi z nią przywilejami.

Wymagacie od swoich pracowników lojalności, zaangażowania i uczciwej pracy. Co oferujecie im w zamian?
- To samo. Oferujemy lojalną, uczciwą umowę o pracę. Atrakcyjne wynagrodzenie i możliwość nauki fachu przy naprawdę wymagającym, ciekawym produkcie. Mamy świetny fundusz socjalny oferujący między innymi karty sportu i bilety do kina. Nasi pracownicy oglądają mecze Jagiellonii z loży stadionowej Skybox. Jesteśmy uczciwi, konkretni i dlatego oczekujemy tego samego.

Czy to, że pracownicy firmy są zadowoleni, przekłada się na ich efektywność, a co za tym idzie, na sukces firmy?
- Sukces takich firm jak nasza, to wynik wspólnej pracy grupy ludzi. Zespół, który lubi swoją pracę widzi sens w pokonywaniu trudności, chce doskonalić swój warsztat. Tym samym podnosi wydajność całej firmy. My to rozumiemy, dlatego dbamy o to, żeby nasi pracownicy czuli się u nas dobrze.

Dlaczego warto dołączyć do zespołu firmy Kotniz?

- Obowiązkiem pracodawcy jest zapewnić bezpieczeństwo, godziwe wynagrodzenie i komfortowe warunki pracy. My dokładamy dobry klimat rodzinnej firmy, świetny socjal i możliwość pracy nad wyjątkowym produktem. To co robimy, lubimy nazywać biżuterią, w którą przystrajają się luksusowe łodzie z całego świata. Nasze hasło brzmi: KOTNIZ The jeweler of marine hardware. Zapraszamy do współpracy.