Cieszę się, że mogę w ten sposób pomóc innym - mówi Albert Wyrzykowski, którego spotkaliśmy w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku.
Jest wyjątkowym dawcą, bo w jego krwi jest osocze bardzo bogate w przeciwciała.
Ale w wakacje do centrum przy ulicy Skłodowskiej przychodzi mniej dawców. A krwi trzeba więcej niż w ciągu roku.
- Sytuacja jest jeszcze stabilna, ale nasze zapasy tak naprawdę są mizerne - przyznaje Piotr Radziwon, dyrektor RCKiK. - Upały robią swoje. Przychodzi do nas teraz mniej osób, żeby oddać krew - dodaje.
Najbardziej są teraz potrzebne grupy krwi B- i 0 RH-.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?