Kiedy bierzemy do ręki telefon komórkowy, zdarza się czasami, że przez moment nie chce nam działać wyświetlacz. To efekt różnego rodzaju zakłóceń wywołanych m.in. falami radiowymi. W Białostockim Parku Naukowo-Technologicznym ma powstać laboratorium, w którym sprzęt elektryczny i elektroniczny będzie badany pod kątem odporności na zakłócenia.
Magistrat ogłosił właśnie przetarg na adaptację pomieszczeń i instalację wyposażenia. Oferty można składać do 8 października.
- Pełna nazwa brzmi: Laboratorium Badania Kompatybilności Elektromagnetycznej. Po wyłonieniu wykonawcy, na jego stworzenie potrzeba około siedmiu miesięcy. Po dwóch latach działalności będziemy mogli wydawać certyfikaty, o które występują producenci sprzętów - tłumaczy dr Jarosław Wiater z wydziału elektrycznego Politechniki Białostockiej, który współpracuje z BPN-T.
W laboratorium będą urządzenia, które najpierw wytworzą zakłócenie, a później zbadają, jak na nie reaguje np. mikrofalówka. Laboranci po ustaleniu w czym jest problem, poinformują producenta jak go rozwiązać.
- Będzie to najnowocześniejsze laboratorium w kraju. Ośrodki badawcze, które się tym zajmują nie mają zazwyczaj pełnego wyposażenia. Niektóre testy trzeba robić w jednym miejscu, a inne w drugim. Najbliższe laboratorium, które robi kompleksowe badania jest aż we Wrocławiu - wyjaśnia Jarosław Wiater.
BPNT miało być gotowe jeszcze w maju
Laboratorium zajmie 240-metrowy lokal na parterze Centrum Technologicznego. Tymczasem wciąż nie wiadomo kiedy BNP-T będzie oddany do użytku. Wykonawca twierdzi, że wszystkie prace zostały już zakończone. Magistrat powołał komisję odbiorową, która sprawdzi czy jest tak w rzeczywistości. Pracuje już od 26 sierpnia.
- Od tego czasu trwają rozruchy urządzeń przy udziale inspektora nadzoru budowlanego oraz przedstawiciela wykonawcy. Po zakończonych rozruchach, komisji odbiorowej zostanie przekazany raport. Na jego podstawie komisja podejmie decyzję o tym, czy odbiory będą kontynuowane - mówi Urszula Boublej z białostockiego magistratu.
Nawet jeśli decyzja będzie pozytywna, pozwolenie na użytkowanie obiektu zostanie wydane po uzyskaniu opinii straży pożarnej i sanepidu.
- Wciąż czekamy i mamy nadzieję, że będziemy mogli się tam wprowadzić jak najszybciej - liczy Jolanta Koszelew, dyrektorka BPN-T.
Białostocki Park Naukowo-Technologiczny miał być gotowy do 31 maja. Wykonawca (firma Polbud z Bielska Podlaskiego) tłumaczyła, że winne za opóźnienia były m.in.: mroźna zima oraz szereg zmian, jakie trzeba było dokonać w projekcie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?