Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bońkowska - "ósma wspaniała"

Julita Januszkiewicz [email protected] tel. 085 715 45 45
Bardzo lubię wspierać ludzi. Rozmawiać z nimi. Poznawać ich sytuację. Jest mi bardzo miło kiedy widzę radość i uśmiech moich podopiecznych -  mówi Pula Bońkowska, uczennica II klasy łapskiego LO.
Bardzo lubię wspierać ludzi. Rozmawiać z nimi. Poznawać ich sytuację. Jest mi bardzo miło kiedy widzę radość i uśmiech moich podopiecznych - mówi Pula Bońkowska, uczennica II klasy łapskiego LO.
Ma osiemnaście lat. Uwielbia pomagać ludziom. To Paula Bońkowska, uczennica klasy drugiej łapskiego Liceum Ogólnokształcącego w Łapach.

Niedawno została laureatką III Edycji Samorządowego Konkursu Nastolatków "Ośmiu Wspaniałych", którego celem jest promowanie pozytywnych postaw młodzieży.

Przed komisją konkursową musiałam opowiedzieć o swojej pracy - mówi Paula. A jury miało czego słuchać. Dziewczyna na co dzień jest uczennicą klasy drugiej ogólniaka, a po lekcjach wolontariuszką. Dlaczego?

- Zawsze byłam osobą wrażliwą i lubiłam pomagać - podkreśla laureatka.

Ona się angażowała

Jej przygoda z wolontariatem zaczęła się już w gimnazjum. Jak mówi jest ona długa i ciekawa - Pani od religii opowiedziała nam o wolontariacie. Na początku, sporadycznie, odwiedzaliśmy szpital. Przed świętami przygotowywaliśmy stroiki, żeby umilić chorym ludziom czas, trochę nieba im przychylić. Chcieliśmy, by na chwilę zapomnieli o swoim cierpieniu i chorobie - opowiada dzierwczyna.
Potem kiedy Publiczne Gimnazjum nr 1, którego była uczennicą, zaadoptowało chłopca - sierotę z Rwandy, Paula również zaangażowała się. Wraz z rówieśnikami wymyślała różne akcje charytatywne. Na przykład, przed świętami piekła ciasta, organizowała wyprzedaż sianka wigilijnego. Za pieniądze z ich sprzedaży gimnazjaliści utrzymywali dziecko z Rwandy.

W pierwszej klasie liceum Paula postanowiła odwiedzać łapski szpital, a szczególnie oddział dla przewlekle chorych osób.

- Pomagałam tam starszym ludziom. Karmiłam ich. Ludzie tacy często są odrzuceni przez rodziny, potrzebują wsparcia, otuchy, dobrego słowa. Gdy zaczęłam z nimi rozmawiać, ukrywałam łzy. Żal i współczucie wypełniały moje serce. Starałam się ukrywać moje uczucia. Nigdy nie myślałam, że będę potrafiła rozmawiać i czuć się swobodnie w towarzystwie osób starszych… - przyznaje.

Paula była też wolontariuszką w łapskiej Świetlicy Socjoterapeutycznej. Tam pomagała dzieciom odrabiać lekcje oraz bawiła się z nimi.

Od roku uczęszcza do Środowiskowego Domu Samopomocy w Łapach. Angażuje się w organizację różnych imprez, spotkań towarzyskich dla swoich podopiecznych. Pomaga też prowadzić zajęcia terapeutyczne, sportowe i świetlicowe.

Czuje się potrzebna

Nie tylko Paula

Niedawno w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Białymstoku odbyły się powiatowe eliminacje III Edycji Samorządowego Konkursu Nastolatków "Ośmiu Wspaniałych" pod Patronatem Starosty Białostockiego.
Do eliminacji zgłosiło się 19 młodych ludzi, podejmujących aktywność wolontariacką, wytypowanych ze szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Jury, zapoznało się z opisami pracy wolontariackiej kandydatów.

Wśród "Ośmiu Wspaniałych" znalazły się:
Marta Tracikowska i Kaja Roszkowska z Publicznego Gimnazjum nr 1 w Łapach,
Joanna Mojkowska z Zespołu Szkół Mechanicznych
Paula Piekutowska z I LO w Łapach.

Wolontariat to bardzo wciągająca praca, ale liczy się pomoc drugiej, słabszej osobie. I to jest najpiękniejsze.

- Bardzo lubię wspierać ludzi. Rozmawiać z nimi. Poznawać ich sytuację. Jest mi bardzo miło kiedy widzę radość i uśmiech moich podopiecznych - przyznaje. Za swoją pracę nie dostaje pieniędzy. Dla Pauli zapłatą jest każdy uśmiech dziecka, albo magiczne słowo "dziękuję":

- Wiem, że jestem potrzebna. To wielka satysfakcja - cieszy się dziewczyna.
Praca w wolontariacie wymaga dużo poświęcenia, wysiłku, bezinteresowności, a mimo to laureatka znajduje czas na naukę, spotkania z przyjaciółmi. Zresztą każdy jej podopieczny jest jej przyjacielem.

Od kiedy została wolontariuszką, docenia życie, stara się cieszyć każdą chwilą. Chce pomagać innym, bo wie jak wielkie to dla nich ma znaczenie.
Paula jest osobą wrażliwą i spontaniczną. W swojej pracy wykazuje się odpowiedzialnością, zaufaniem, konsekwencją. Jej praca przyczynia się do tego, aby życie podopiecznych było godne i szczęśliwe.

Wolontariat nie tylko kształtuje jej charakter, ale jest podpowiedzią na dalsze życie

- W przyszłości chciałabym zostać lekarzem - zapewnia Paula.

Jak mówi wyróżnienie, które niedawno otrzymała nic nie zmieniło w jej życiu.

- To tylko motywacja do dalszej pracy. Nie robię nic dla rozgłosu. Przypadkowo dowiedziałam się o konkursie... - podkreśla skromnie dziewczyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny