Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bondary. Wielki pożar traw. Potrzebny był samolot gaśniczy

(dor)
Straż pożarna walczyła z ogniem na obrzarze 67 hektarów
Straż pożarna walczyła z ogniem na obrzarze 67 hektarów Archiwum
Wielki pożar traw wybuchł w okolicach miejscowości Bondary wczoraj przed godz. 15. Na ratunek przyleciał nawet samolot gaśniczy dromader.

Wczoraj 12 zastępów straży pożarnej walczyło z ogniem w pobliżu miejscowości Bondary. Spaliło się około 8 hektarów łąk.

Zagrożenie ogniem obejmowało aż 67 hektarów. Mogły spalić się pobliskie domostwa oraz las.

W akcji brali też udział leśnicy z Nadleśnictwa Żednia.

- Gdyby szybko nie zaorali okolic, w których walczyliśmy z ogniem, starty byłyby o wiele większe - informował dziś rano dyżurny PSP.

Oprócz leśników, ważną rolę wypełnił samolot gaśniczy dromader, który z powietrza wspomagał akcję.

Straż pożarna w ciągu ostatniej doby spośród 104 akcji, aż 75 poświęciła na gaszenie pożarów traw.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny