Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bójka na Suraskiej: Krwawa jatka na maczety. Skini kontra ochroniarze (wideo)

(mw)
Jeden z mężczyzn zatrzymany w mieszkaniu
Jeden z mężczyzn zatrzymany w mieszkaniu KWP Białystok
Bójka na Suraskiej.Wśród podejrzanych są m.in. białostoccy bokserzy, pracujący jako ochroniarze w jednym z lokali w centrum, a także mężczyźni związani z subkulturą skinów.

Zatrzymani, mężczyźni w wieku od 20 do 33 lat, usłyszeli już zarzuty. Postawiła je Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe, która bada okoliczności tej krwawej jatki.

Rafał D., Krzysztof Z., Karen S. i Tomasz C. podejrzani są o udział w bójce, do której doszło 26 kwietnia o świcie w centrum Białegostoku. Kolejni podejrzani to Karol P., Tomasz P. i Oksen S. Im prokuratura zarzuciła używanie w czasie tej bójki niebezpiecznych przedmiotów - maczet. Dodatkowo Oksen S. ma też zarzut usiłowania zabójstwa Tomasza P. Nieoficjalnie wiadomo, że mężczyzna został pocięty maczetą, mógł stracić palec.

Kolejnym podejrzanym w tej sprawie jest Mariusz N. Według śledczych, stosował przemoc fizyczną wobec funkcjonariusza, który interweniował na miejscu bójki.

Sąd Rejonowy w Białymstoku zdecydował o tymczasowym aresztowani trzech najbardziej agresywnych, uzbrojonych uczestników bójki.

Bójka na Suraskiej: Skini kontra ochroniarze

Do bójki doszło 26 kwietnia o świcie. Bokserzy, pracujący jako ochroniarze w jednym z lokali w centrum i młodzi mężczyźni związani z subkulturą skinów starli się ze sobą u zbiegu ulic Suraskiej i Alei Bluesa w Białymstoku.

- Na tym etapie postępowania nie będziemy udzielać informacji odnośnie tła całego zajścia - mówi Marek Winnicki, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.

Mówi się jednak, że starcie mogło być porachunkami i walką o wpływy z ochrony lokali w mieście. Że to bokserów zaatakowali skini. W ruch poszły maczety.

Zajście zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Jednak, kiedy policjanci przyjechali na miejsce bójki, zakrwawiony na chodniku leżał już tylko jeden jej uczestnik. Nieprzytomnego i w ciężkim stanie Tomasza P. przewieziono do szpitala.

Mężczyzna na własną prośbę wypisał się ze szpitala. Teraz on, Karol P. i Oksen S. przebywają w tymczasowym areszcie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny