Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bójka na Malmeda. 7 osób tłukło się pod miejską kamerą. Policja nie zdążyła dojechać

(adek)
Nasza Czytelniczka była świadkiem bójki w centrum miasta. Wszystko działo się pod czujnym okiem miejskiej kamery.
Nasza Czytelniczka była świadkiem bójki w centrum miasta. Wszystko działo się pod czujnym okiem miejskiej kamery. Fot. Czytelniczka Iza
To było straszne! Bili się, kopali, jak zwierzęta! - napisała do nas Iza. Była świadkiem bójki na ulicy Malmeda obok miejskiej kamery. Policja przyjechała dopiero po fakcie.

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę około godz. 2. Nasza Czytelniczka wyszła z Klubu M7 aby zaczerpnąć świeżego powietrza. Nie spodziewała się, że w centrum miasta może być świadkiem dantejskich scen...

- Po drugiej stronie ulicy biło się z siedem osób - pisze Iza. - Szarpali się, kopali, gdzieś poleciała butelka! Nawet dziewczyny nie mogły ich rozdzielić.

Wszystko działo się pod czujnym okiem miejskiej kamery, tuż obok restauracji Grek.

- Nikt nie reagował, wszyscy bali się podejść - opowiada Iza. - Nawet ochrona z klubu nie wychyliła nosa.

Bójka trwała parę minut.

- Radiowóz policyjny był dopiero po 10 minutach, kiedy już wszyscy się rozeszli - mówi Iza. - Nawet się nie zatrzymał.

Na dowód zdarzenia przysłała nam zdjęcie, które zrobiła telefonem.

- Kamery miały chyba zapewnić nam bezpieczeństwo, a nie tylko ładnie wyglądać - mówi rozgoryczona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny